Doda od lat wzbudza niemałe zainteresowanie medialne. Ostatnio zrobiło się o niej głośniej, gdy okazało się, iż po dwóch latach rozstała się z Dariuszem Pachutem. w tej chwili piosenkarka korzysta z życia i postanowiła udać się w daleką podróż aż do gorącej Kolumbii. Celebrytka chętnie dzieli się kolejnymi kadrami z wycieczki. Nie zabrakło też zdjęć w bikini. Doda zachwyca na nich sylwetką!
REKLAMA
Zobacz wideo Vanessa Aleksander komentuje rozstanie Dody
Doda cały czas dba o sylwetkę. Udowadnia to zdjęciami w bikini
Doda, mimo strachu przed lataniem, ma za sobą długą podróż samolotem do Kolumbii. Lot do kraju Ameryki Południowej trwa przynajmniej kilkanaście godzin. Piosenkarka już zdążyła się zadomowić w nowym kraju i chętnie prezentuje coraz to nowsze kadry swoim obserwatorom w mediach społecznościowych. Nie ukrywa również, iż cały czas dba o figurę - zdrowo się odżywia oraz uczęszcza na siłownię. Widać to po zdjęciach w bikini, które publikuje. Ujęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Gwiazda zaprezentowała się w kolorowym bikini z rękawami. Nie da się ukryć, iż sylwetka Dody wygląda naprawdę wspaniale! Z pewnością to lata dyscypliny doprowadziły do tego, iż piosenkarka może pochwalić się tak smukłym ciałem. Fani nie kryli zachwytu nad celebrytką, komplementując ją w komentarzach.
Doda pokazała, jak ćwiczy na siłowni. Fani zwrócili jej uwagę
Siłownia zdaje się być teraz drugim domem Dody. w tej chwili sporo czasu poświęca na rzeźbienie figury. "Każda godzina treningu wydłuża życie o trzy godziny" - pisała w niedawnej relacji. Wielu internautów postanowiło skomentować wyczyny piosenkarki, choć nie byli dla niej mili. Jedna z obserwatorek postanowiła wytknąć jej to, iż jest zbyt "żylasta". "Zrobiłaś się żylasta, mało kobieca, trenujesz kulturystykę?" - dopytywała internautka. "Tak, po tatusiu" - krótko skwitowała te słowa Doda. Jakiś czas temu gwiazda zastanawiała się, co by było, gdyby skupiła się na sporcie i nie została piosenkarką. - Czasami żałuję, iż nie zostałam w świecie sportu. (...) Skupiłabym się tylko na swoich wynikach, dyscyplinie, a nie na pyskówkach i odpieraniu ataków. (...) Medal, który dostajesz czy wynik, który robisz, jest niezaprzeczalny, natomiast obojętnie jak dobrze zaśpiewasz, to znajdzie się tysiąc innych osób, które to podważą. W przypadku sportowca wynik po prostu mówi sam za siebie - rozmyślała na Kanale Sportowym.