Żurek kojarzy się z Wielkanocą, ale kto powiedział, iż nie można się nim zajadać również przez resztę roku? To zupa, która, podana w większej misce, często wystarczy również za 2. danie. Żurek po opolsku różni się nieco od żurków i żuru, z którymi zetkniecie się na Śląsku. Nie zabiela się go śmietaną. Dzięki innemu dodatkowi ma nieco delikatniejszy smak.