— Pracujesz, dajesz z siebie wszystko, cieszysz się z podwyżki i z tego, iż w końcu możesz coś odłożyć. I nagle przychodzi kolejna pensja, coś nie gra, ale myślisz: może coś nie tak ze składkami było, może to ja coś źle przeliczyłam. Ale przychodzi kolejny miesiąc i na twoim koncie masz 3 tys. zł mniej — opowiada Onetowi rozżalona Anna. Czuje się oszukana, ale to wcale nie jest błąd. 33-latka, podobnie jak część innych Polaków, przekroczyła drugi próg podatkowy, a tym samym jej wypłata netto znacznie spadła. Czy da się tego uniknąć?