Dlaczego przyciągam samych palantów ?

jolanta67.blogspot.com 1 tydzień temu

Odpowiedź jest banalnie prosta – bo taki masz zakodowany podstawowy wzorzec męski w swojej podświadomości. Może sprawdź definicję atrakcyjnego faceta/ mężczyzny, którą masz w swojej głowie. Przemyśl swoje stare definicje mężczyzny. Mamy tendencję do przyciągania ludzi, którzy są do nas podobni. Co więcej, im ktoś jest bardziej podobny do nas, tym bardziej jest dla nas atrakcyjny. Przyciągamy więc do siebie ludzi, którzy są zgodni z naszymi myślami i emocjami. Niestety czasem zastanawiamy się też dlaczego ciągle przyciągamy do siebie niewłaściwych ludzi. Czy wiesz, iż typ mężczyzny, który cię pociąga i z jakim wchodzisz w związek, to efekt twoich nieuświadomionych schematów, które za ciebie o tym decydują? I tak... wybierasz faceta słabszego od siebie? Dlaczego? Bo da się go kontrolować, dzięki czemu nie ma obawy przed byciem porzuconą albo zdradzoną. Szukasz takiego, który czuje się gorszy od Ciebie? Dzięki temu możesz być podziwiana i być w jego oczach ideałem bez wad. Potrzebujesz dominującego twardziela, który powie ci dokładnie, co masz robić i myśleć? Akceptujesz takiego bo przy takim typie realizujesz schemat zależności. A może przygarniasz "chłopczyka z problemami", którym trzeba się zająć jak ratująca mamusia? Wynika to z tego, iż nauczyłaś się, iż należy się poświęcać dla innych kosztem siebie. A może czujesz się niewystarczająco dobra i kompensujesz to sobie obecnością narcyza z wybujałym ego, który zaimponuje ci swoją rzekomą wiarą w siebie itd, itp. Przyciągamy taki typ mężczyzn, który jest nam znany – bo tak działa mózg, realizując pochodzące z dzieciństwa schematy /jest ich 18/ i od nich w dużej mierze zależą nasze życiowe wybory. o ile do dziś przyciągałaś do siebie typ faceta, z którym nie chcesz mieć nic do czynienia, to jest to efekt twego dotychczasowego myślenia i… prawdopodobnie odbicie jakiejś części twojej osobowości. Oczywiście można coś z tym zrobić, można uleczyć te nie służące nam schematy. jeżeli zauważasz je u siebie zamiast ładować się w kolejne nieudane relacje przyjrzyj się sobie i popracuj nad sobą. jeżeli sama nie dasz rady umów się z psychoterapeutą...
Idź do oryginalnego materiału