„Dla faceta rzuciłam wszystko, a zostałam bez grosza przy duszy. ...

polki.pl 18 godzin temu
„Nie rozmawialiśmy wtedy o tym, ale o ile gdzieś wychodziliśmy, zawsze płaciliśmy moją kartą bankową. Marek sam z niej korzystał na co dzień. Jego zarobki szły na osobne konto, a moje na codzienne potrzeby. Tylko marny pierścionek kupił mi sam”.
Idź do oryginalnego materiału