Przez lata kraj ten był uważany za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc do podróżowania — ministerstwa regularnie wydają dla swoich obywateli ostrzeżenia, iż mogą paść tutaj ofiarą terroryzmu, przestępczości, a choćby konfliktów zbrojnych. Mimo to turyści wciąż przyjeżdżają do Libii. Idealnie wpisuje się ona w trend na tzw. mroczną turystykę, która zbiera coraz szersze grono odbiorców.