Sukienka, którą nosi Baby w tej scenie, stała się ikoną popkultury. Jej pastelowy różowy kolor symbolizuje młodzieńcze piękno i niewinność, a także rodzącą się miłość. Krój sukienki, zainspirowany tango, tańcem pełnym napięcia i erotyzmu, podkreśla kobiecość Baby i jej intensywną relację z Johnnym. Górna część sukienki jest obcisła i podkreśla figurę Baby, a dekolt w kształcie karo dodaje jej uroku. Rozkloszowany dół odsłania nogi i plecy Baby, co przyciąga wzrok i dodaje jej seksapilu.
Sukienka jako przemiana
Kostiumograf filmu, Hilary Rosenfeld, zaprojektowała tę sukienkę specjalnie, aby podkreślić przemianę Baby. Rosenfeld musiała stawić czoła wielu wyzwaniom podczas pracy nad filmem. Przede wszystkim musiała odtworzyć modę lat 60. w latach 80., co wymagało ubierania codziennie dwustu osób na planie. Mimo niskiego budżetu i obaw o sukces filmu, “Dirty Dancing” okazał się ogromnym hitem, a sukienka Baby stała się symbolem przemiany i kobiecości.
“Dirty Dancing”, film o koszcie produkcji 6 mln dolarów, zarobił 170 mln dolarów ze sprzedaży biletów, a do 2009 roku na całym świecie zarobił 214 mln dolarów. W 2007 roku, w ankiecie przeprowadzonej przez brytyjską stację Sky Movies, film zdobył pierwsze miejsce w kategorii „Najchętniej oglądane filmy kobiece”.
Dziewczyny jej pragną
Patrick Swayze, który zagrał główną rolę, otrzymał 200 tys. dolarów, a za krótki występ w sequelu „Dirty Dancing 2” otrzymał 5 mln dolarów. Hilary Rosenfeld, która zaprojektowała kostiumy do filmu, jest do dziś znana jako osoba, która ubrała w nim wszystkich. Najczęściej pytają ją o sukienkę Baby, którą sama uszyła. Rosenfeld twierdzi, iż gdyby miała tę sukienkę, mogłaby zostać milionerką. Sukienka stała się ikoniczna i jest doskonale dopasowana do postaci i czasów, które film przedstawia. Dziewczyny z USA i Australii często pytają Rosenfeld, gdzie mogą kupić tę sukienkę. Oryginał zabrała Jennifer Grey, która w 2017 roku opublikowała zdjęcie w niej na Instagramie.
Po filmie Grey, ze swoją młodzieńczą urodą, zaczęła uwodzić hollywoodzkich aktorów, takich jak Matthew Broderick i Johnny Depp. Nie polubiła jednak kolegi z planu, Patricka Swayze, który wydał jej się za bardzo macho. Mimo to, Swayze wielokrotnie pomagał jej na scenie. Po filmie Grey zdecydowała się na operację nosa, co spowodowało, iż przestała przypominać siebie i nie była rozpoznawana przez fanów ani znajomych. To zakończyło jej karierę w Hollywood.
