

To pierwsze tego rodzaju wyróżnienie dla podmiotu ekonomii społecznej, przyznane przez miesięcznik.
– Przepis na sukces wydaje się prosty. Ciężka praca i naprawdę zgrany, fajny zespół. To wyróżnienie pokazuje, iż spółdzielnie socjalne liczą się, także w dużym biznesie. Zaczynaliśmy w 2011 roku w 10 osób. W tej chwili jest nas 50. Na początku mieliśmy dwa punkty, w których świadczyliśmy usługi gastronomiczne. W tej chwili jest ich pięć i przez cały czas rozszerzamy działalność, głównie o usługi cateringowe w województwie – mówi prezes spółdzielni Joanna Kastura.
I nie są to wyłącznie niewielkie imprezy. Największy catering jaki obsługiwali został przygotowany dla 700 osób. Dodajmy, iż Spółdzielnia odebrała nagrodę w kategorii firm o przychodach od 5 do 50 mln złotych. Nie osiadamy na laurach, choćby na takich – przekonuje Joanna Kastura. Wciąż mamy wiele marzeń, np. rozszerzenie działalności na stricte gastronomiczną i małymi kroczkami już do tego dążymy – podsumowuje prezes.
Joanna Kastura:





Autor: Sebastian Pec