Denza Motors to wspólne przedsięwzięcie Daimlera i BYD. Marka, która niedawno pochwaliła się swoim nowym imponującym Z9 GT, ujawniła teraz projekt wnętrza nowego dużego SUV-a. Oczekujący na debiut w ofercie Denza N9 to będzie wyjątkowy model. Tylu aranżacji przestrzeni w pojeździe dawno nie widzieliśmy.
Denza N9 może się pochwalić ponad 800 kombinacjami siedzeń
Długo oczekiwany nowy produkt w ofercie marki Denza pojawia się jako duży SUV. Będzie przyciągał uwagę nie tylko designem, ale imponującym luksusowym wnętrzem. Do tej pory zainteresowanie budziła imponująca sylwetka pojazdu osiągająca długość 5,3 metra. Szyta na miarę Range Rovera jednak pod względem wysokości przewyższająca rywala. Jak informowaliśmy, pojazd otrzyma najnowsze technologie BYD, ale luksusowy SUV był do tej pory zagadką, jeżeli chodzi o wyposażenie wnętrza. Po długim oczekiwaniu zostało ono nareszcie ujawnione.
Wnętrze tego samochodu jest godne miana chińskiego Maybacha. To chociażby dlatego, iż pierwszy i drugi rząd można zamienić w łóżko, podobnie jak drugi i trzeci rząd. W rezultacie staje się świetną opcją na wypady za miasto bez konieczności rezerwacji pokoju w hotelu. Kto chciałby taki rezerwować, jeżeli dodatkowo wnętrze Denza N9 sięgające 2739 mm można zamienić w prywatne kino, rozkładając pierwszy i drugi rząd siedzeń i otwierając ekranu ukryty w suficie. Producent twierdzi, iż ten samochód ma ponad 800 kombinacji siedzeń i mogą nim wygodnie podróżować i wyspać się cztery osoby.
Po wyjęciu i złożeniu zagłówków przednich siedzeń można stworzyć przestrzeń, w której pasażerowie z przodu mogą się zdrzemnąć lub położyć na płasko. Siedzenia drugiego i trzeciego rzędu też dają się złożyć na płasko. Tworzą wtedy wygodne łóżko, a oparcie siedzeń trzeciego rzędu pozwala na wygodne korzystanie z trybu kinowego. Co ważne, fotele w całym pojeździe można przywrócić do pierwotnych ustawień jednym kliknięciem. W rezultacie przestrzeń wnętrza Denza N9 można z powodzeniem uznać za „mobilną przestrzeń życiową”.
Denza N9 SUV wnętrze źródło: Weibo/ DenzaChiński SUV imponuje technologicznymi funkcjonalnościami
Dlaczego ten chiński SUV mógłby stanąć w naszym garażu? Otóż leżenie na płasko i wieczory filmowe na łonie natury to nie wszystko, co oferuje. Ma w zanadrzu także niezły gadżet, jakim jest lodówka o pojemności 11,5 L, która pomieści 18 puszek Coca-Coli. Jest to konstrukcja dwuwarstwowa. Pasażerowie w drugim rzędzie mogą otworzyć dolną warstwę lodówki manualnie lub głosem.
Ponadto na uznanie zasługuje schowek pasażera na hasło, cztery szybkie bezprzewodowe ładowarki o mocy 50 W i stoliki w oparciach siedzeń pierwszego rzędu. Dodatkowo Denza N9, jak widać na poniższym wideo oferuje panoramiczny dach sięgający aż do dachu trzeciego rzędu siedzeń. Rzadko się zdarza w SUV-ach, aby pasażerowie trzeciej kanapy także mogli się cieszyć widokiem słońca.
O luksusie Denza N9 mówią także detale wykończenia w postaci kryształowych dźwigni do regulacji siedzeń z przodu i skóry, która pokrywa praktycznie wszystko. Dodajmy drewnopodobne wykończenia, prosty elegancki design oraz 13,2-calowy główny ekran informacyjny dla kierowcy i pasażera, 17,3-calowy ekran centralnego sterowania i 50-calowy AR-HUD. Bez wątpienia tu do czynienia z technologicznym luksusowym dziełem sztuki chińskich inżynierów.
Biorąc pod uwagę, iż jest w stanie pomieścić pięć kabinowych lub dwie takie walizki plus składany rower będzie idealną propozycją nie tylko dla rodzin. Dodatkowo przyciągającą wzrok za sprawą imponującego nadwozia. Siła marki Denza nie jest słaba, zwłaszcza po tym, jak wypuściła na rynek wydanie Denza Z9GT. BYD zamierza wprowadzić do Europy swoją luksusową markę. Ta na pewno przyciągnie klientów Porsche i Mercedesa- nie tylko lodówkami, ale także wydajnymi hybrydowymi napędami.
