Dają 64 tys. zł i dom za grosze. Raj na wyciągnięcie ręki, ale nikt nie chce tam mieszkać

gazeta.pl 4 godzin temu
Malowniczy włoski region na Morzu Śródziemnym walczy z problemem wyludnienia. Mimo kuszących ofert, takich jak sprzedaż domów za symboliczne 1 euro i dotacje dla nowych mieszkańców, chętnych nie ma zbyt wielu.
Z czego słynie Sardynia? To druga po Sycylii największa wyspa pod względem powierzchni na Morzu Śródziemnym. Należy do Włoch i łączy w sobie śródziemnomorski urok, surowe piękno natury i bogatą historię. Leży w otoczeniu krystalicznie czystych wód, dzikich gór i bajecznych plaż, dzięki czemu dla wielu osób stanowi idealne miejsce do życia. Okazuje się jednak, iż władze mają problem, bo wyspa bardzo gwałtownie się wyludnia.


REKLAMA


Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]


Sardynia mierzy się z wyludnieniem. "Ostatnie dziecko urodziło się tu 10 lat temu"
Jak podaje portal politico.eu, populacja Sardynii spadła z 1,64 miliona osób trzy dekady temu do 1,57 miliona obecnie. Połowa z obywateli mieszka jednak w dwóch aglomeracjach miejskich - w Cagliari, stolicy regionu i Sassari. Wsie i małe miasteczka podupadają.


Sardynia (zdj. ilustracyjne)Poike/istock


Problemem jest też niska dzietność, bo średnia wynosi 0,91 potomstwa na kobietę, a w całych Włoszech to 1,18. - Ostatnie dziecko urodziło się tu 10 lat temu - powiedziała Maria Anna Camedda, burmistrz Baradili, wioski na Sardynii, liczącej 76 mieszkańców.
Podobny problem ma wieś Ollolai, w której burmistrz wprowadził w życie projekt sprzedaży domów za 1 euro. Nie przyniósł jednak spektakularnych efektów, bo do miejscowości sprowadziła się jedynie garstka rodzin zza granicy. Anna Maria Colavitti, profesor planowania urbanistycznego na Uniwersytecie w Cagliari wyjaśniła, iż chociaż cena domów jest atrakcyjna, jeżeli w okolicy nie ma odpowiedniej infrastruktury niezbędnej do życia, mało kto zdecyduje się na zakup.


64 tys. zł dofinansowania zakupu domu. Tak władze kuszą potencjalnych mieszkańców
Władze wyspy postanowiły działać i zachęcić do osiedlania się w mniejszych miejscowościach. Oferują do 15 tys. euro (niemal 64 tys. zł) na zakup lub remont domu parom, które przeprowadzą się do sardyńskiej wioski liczącej mniej niż 3000 mieszkańców. To jednak nie wszystko.
20 tys. euro (85 tys. zł) można otrzymać za założenie firmy, która da lokalne miejsca pracy. Władze proponują też miesięczne dofinansowanie w wysokości 600 euro (2550 zł) na pierwsze dziecko i 400 euro (1700 zł) na każde kolejne do ukończenia przez nie pięciu lat. Przeprowadziłabyś/przeprowadziłbyś się na Sardynię? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału