„Wszystko w porządku? Jaśmina, otwórz!” – Paulina mocniej zastukała pięściami w drzwi łazienki. Paulina obudziła się i nasłuchiwała. Obok chrapał mąż. Przez białe płótno chmur przebijało się marcowe słońce. Spojrzała na zegar na ścianie i wzdrygnęła się, przerażona, iż spóźni się do pracy. ale w tej samej chwili przypomniała sobie – dziś była niedziela, Dzień […]