Bakszysz wywodzi się z kultury islamu i jest ważnym aspektem zarówno ekonomicznym, jak i społecznym w krajach arabskich. Ci, którzy mają więcej, zobowiązani są do dzielenia się częścią swoich dochodów z biednymi, ale żeby ich nie urazić, pretekstem zwykle jest wykonanie jakiejś usługi lub pomoc. Przyjęło się, iż zagraniczni goście, którzy odwiedzają ten kraj, w ten sam sposób okazują swoją wdzięczność. Pensje w Egipcie są niskie, a personel hotelowy w dużej mierze zdany jest na napiwki turystów. Jaka powinna być wysokość napiwku i czy zostawianie go jest konieczne?
REKLAMA
Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]
Napiwki w Egipcie
W przypadku większości usług w Egipcie napiwek jest mile widziany, ale powinno się go dawać wtedy, gdy jest się zadowolonym z usługi. W przypadku personelu, hotelowego pozostawienie go na początku pobytu, prawdopodobnie sprawi, iż odczujemy wdzięczność. Zapytaliśmy turystów o to, jakie mają doświadczenia.
- Regularnie jeżdżę na all inclusive do Egiptu i daję napiwki. Nie jest to obowiązek, ale od zostawienia dolara kelnerowi czy barmanowi nie zbiednieję, a mam poczucie, iż jestem wtedy traktowana lepiej. Zwykle zostawiam też dolara w pokoju na ręcznikach. Gdy do niego wracam, mam katalogowy porządek. Łazienka jest idealnie posprzątana, a cały bałagan, który zdarza mi się zostawić, uporządkowany. Ale, gdy ktoś mnie pyta, mówię: to twoja wola. Nikt nachalnie nie domaga się napiwków - podkreśla Ania.
- Moim zdaniem to konieczność. Zostawienie napiwku skutkuje tym, iż drinki są lepsze, pokoje lepiej posprzątane, a wakacje po prostu milsze. Warto uwzględnić to w swoim budżecie, bo miejscowi naprawdę mało zarabiają, a pracuję od rana do nocy. Nikt nie mówi o kwotach z kosmosu. Wystarczy dolar - dodaje Tomek.
Są jednak osoby, które nie zostawiają napiwków i nigdy nie odczuły, iż jest to od nich wymagane. - Od lat spędzam wakacje w Hurghadzie. Nigdy nie zostawiam napiwków. Gdy ktoś sugeruje, iż powinnam to zrobić, stanowczo odmawiam. Uważam, iż skoro płacę za wycieczkę, wszystko powinno być w cenie - argumentuje Ewa. A jakie są Wasze opinie? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.