TUroczy blaszany słoń i rubinowa zawieszka w kształcie łezki przypadną do gustu srokom, które śledzą najnowsze trendy w dekoracjach bożonarodzeniowych, ale jeżeli Twój świąteczny motyw jest błyszczący, możesz zauważyć, iż czegoś brakuje: blasku.
Oczywiście, o to właśnie chodzi. Dekoracje należą do pierwszego motywu „wolnego od blasku” w sklepie bożonarodzeniowym John Lewis. Dom towarowy podtrzymuje trend, który nasilił się w zeszłym roku, kiedy Unia Europejska zakazała brokatu luzem w ramach walki z mikroplastikiem, która, jak się wydawało, miała położyć kres handlowi UE błyszczącymi bombkami.
Chociaż prawo nie ma zastosowania w Wielkiej Brytanii ze względu na Brexit, po raz kolejny skupiło uwagę na stosowaniu pyłu odblaskowego, który według działaczy kampanii jest zarazą środowiskową.
W grocie bożonarodzeniowej w sklepie John Lewis na Oxford Street przez cały czas widać olśniewające błyski blichtru i sztucznych drzewek oraz błyszczących ozdób. Jednak Charlie Murray, kupiec świąteczny dla sieci supermarketów, twierdzi, iż w tym roku „znacznie ograniczył” swoją obecność, szczególnie w branży dekoracji.
Zamiast tego John Lewis próbował stworzyć świąteczną atmosferę, używając materiałów takich jak filc i papier-mache, które mają „unikalne tekstury, które w naturalny sposób oddają świątecznego ducha”.
„W tym roku w przypadku biżuterii pudełkowej zmierzamy w stronę stosowania brokatu pokrytego wewnątrz biżuterii, aby zapobiec jej wypadaniu” – dodaje Murray. „Wprowadziliśmy także ozdoby z metalicznym wykończeniem, aby dodać świątecznego blasku bez blasku.”
Podczas gdy niektórzy wzdrygają się na wzmiankę o Bożym Narodzeniu poza wielkim dniem, dla fanów sezonu świątecznego polowanie na nowe ozdoby choinkowe już się rozpoczęło. Kupowanie lub dawanie ozdób to stosunkowo nowa tradycja, a najpopularniejsze ozdoby – takie jak ozdoba Colin the Caterpillar od Marks & Spencer – wyprzedają się natychmiast. Po kolejnym trudnym roku ludzie są w dobrych nastrojach, a sprzedaż w sklepie bożonarodzeniowym Johna Lewisa wzrosła o 26% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Podczas gdy czerwone i zielone ozdoby niegdyś krzyczały o Bożym Narodzeniu, w tej chwili konsumenci wykazują większe zainteresowanie mniej tradycyjnym wyglądem, według Johna Lewisa, a filcowy jeleń w swetrze i szaliku jest aktualnym bestsellerem. Trend ten „w naturalny sposób pozwolił nam ograniczyć użycie połysku bez uszczerbku dla naszych projektów” – mówi Murray.
Standardowa obróbka blacharska wykonana jest z trawionego aluminium połączonego z politereftalanem etylenu, a organizacja charytatywna Wrap od dawna umieszcza ją na liście produktów, których należy unikać. Choć dodaje koloru i blasku kartkom świątecznym i papierowi do pakowania, ostrzega, iż jego obecność to „pocałunek śmierci z punktu widzenia recyklingu”.
Dla tych, którzy w te Święta wybiorą drogę DIY, dostępne są opcje zrównoważonego rzemiosła. Na przykład Hobbycraft sprzedaje wyłącznie brokat biodegradowalny. „„Wiemy, iż nasi klienci chcą dodać blasku swoim manualnie robionym kreacjom, dlatego zapewniamy, iż mają do wyboru najbardziej zrównoważone materiały” – mówi Heather Robins, dyrektor ds. merchandisingu firmy.
Niezależnie od tego, czy zastrzeżenia dotyczą kwestii środowiskowych, czy estetycznych, brokat jest produktem „Marmite”, mówi Stephen Cotton, inżynier chemik, który pomógł stworzyć przyjazną dla środowiska alternatywę. Blask Gdzie plastik zastępuje się celulozą. „Niektórzy go uwielbiają, inni go nienawidzą. To naprawdę emocjonalny produkt” – dodaje.
„Połysk to tylko słowo, które odzwierciedla efekt” – mówi. „Jego użycie było oczerniane w większości branż ze względu na przekonanie, iż jest złe, podczas gdy w rzeczywistości chodzi o błyszczący materiał, z którego jest wykonany. w tej chwili dostępne są dobre opcje”.
Wyspecjalizowane firmy świąteczne odkryły, iż dotyczy to ich dopiero po przyjęciu prawa UE. Belgijski producent dekoracji Goodwill M&G podjął skuteczne wyzwanie, skarżąc się, iż nie przewidziano konsultacji ani okresu przejściowego. Podczas dużej akcji powiedziano im, iż prawo nie ma zastosowania do ozdób bożonarodzeniowych.
„Odkryliśmy, iż istnieje bardzo kilka alternatyw… lub opcji ulegających biodegradacji” – powiedział dziennikowi The Guardian Johan van Merke, dyrektor generalny Goodwill M&G. Większość brokatu i dekoracji jest produkowana w Azji Wschodniej, dlatego muszą wytrzymać ekstremalne temperatury podczas produkcji i transportu, ale organy regulacyjne nie wzięły tego pod uwagę. „Chcemy, aby konsumenci mogli korzystać ze swoich dekoracji przez kilka lat, bez utraty połysku nałożonego na produkty” – mówi.
Niezależnie od ostatecznego wpływu prawodawstwa UE Cotton twierdzi, iż przejście na brokat niezawierający mikroplastików jest „bardzo złożone” i „nadal konieczne są hurtowe zmiany”, ponieważ nie jest to monitorowane w bloku. „Nadal możemy uzyskać jasne, zabawne i błyszczące efekty, jakie zapewni Bioglitter, bez poczucia winy. Zmiana wymaga tylko odrobiny wysiłku”.