Kiedy papież Franciszek trafił do szpitala 14 lutego, media na całym świecie zaczęły zastanawiać się, kto może zostać jego następcą. Po jego śmierci 21 kwietnia, temat wrócił. Jak wskazuje „Super Express”, choć w konklawe udział weźmie czterech kardynałów z Polski, tylko jeden z nich wymieniany jest jako potencjalny kandydat na kolejnego papieża. Mowa o Konradzie Krajewskim (62 l.) pełniącym w Watykanie funkcję jałmużnika. Jakie ma szanse?
Polak był prawą ręką Franciszka
Choć w ostatnich tygodniach papież mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi, wierni na całym świecie mieli nadzieję, iż Ojciec Święty wróci do pełni sił. Jeszcze w Niedzielę Wielkanocną Franciszek pobłogosławił wiernych. Dzień później pojawiła się jednak informacja o jego śmierci. W Watykanie realizowane są przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka.
Równolegle szykowane jest konklawe, które jak przypomina dziennik powinno się odbyć między 15 a 20 dniem od śmierci papieża. Oznacza to, iż odbędzie się ono między 5 a 10 maja. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak długo przybyłym na konklawe kardynałom zajmie wyłonienie następcy Franciszka.
W konklawe weźmie udział czterech Polaków. Poza wspomnianym już kard. Krajewskim będą to kard. Kazimierz Nycz, Stanisław Ryłko oraz Grzegorz Ryś. Choć kard. Ryłko ma pomagać w organizacji pogrzebu i konklawe kamerlingowi, to nie o nim rozpisują się media. Znacznie większe zainteresowanie budzi kard. Krajewski, który wymieniany jest w gronie możliwych następców Franciszka.
Kard. Krajewski nowym papieżem?
Włoski dziennik „La Stampa” wskazuje, iż choć kard. Krajewski nie zalicza się do głównych faworytów, jego „wierność linii Franciszka i autentyczność mogą uczynić go kandydatem kompromisowym”.
Z kolei niemiecki serwis Katholisch.de, cytowany przez „Super Express” wskazuje, iż kard. Krajewski „przyciąga uwagę swoim niekonwencjonalnym stylem”.
Tomasz Rowiński redaktor naczelny „Christianitas” wskazuje, iż choć kard. Krajewski nie jest murowanym kandydatem, to może zostać wybrany na następcę Franciszka. Jak przyznał, uzależnione jest to od tego, czy wśród kościelnych hierarchów zwycięży wola kontynuowania spuścizny Franciszka, czy nie. jeżeli sprawdzi się pierwszy ze scenariuszy, kard. Krajewski będzie miał szanse objąć tron Stolicy Apostolskiej.