W ostatnim czasie pogoda nie dopisywała w wielu częściach kraju. Niemal przez cały maj padało, a w nocy temperatury gwałtownie spadały, co odbiło się na tegorocznych uprawach. Osoby, które liczą na tony świeżych i soczystych warzyw z polskich szklarni, mogą mieć powody do obaw. Rolnicy już teraz mówią o dużych problemach i bardzo małych zbiorach. Ile w tym roku będą kosztować ogórki i jakiej jakości możemy się spodziewać?
REKLAMA
Zobacz wideo Sposoby na przechowywanie żywności. Spraw, by jedzenie nie lądowało w koszu!
Ile kosztuje kilogram ogórka zielonego? Rolnik opowiedział o tegorocznej sytuacji z uprawami
Intensywne opady i niskie temperatury znacznie osłabiają rośliny. To sprawia, iż stają się podatne na różne choroby i ataki szkodników. Marcin Piątek, rolnik z Kunowa, opowiedział w rozmowie z "Faktem", jakie infekcje najczęściej dotykają warzyw.
W zeszłym roku mocno atakowały mączniak rzekomy i bakteryjna kanciasta plamistość ogórka. Zdarzało się, iż na hektarowych plantacjach, mimo takiego areału i doradztwa różnych firm, 'padnięte' były wszystkie ogórki
- mówił. W tym roku na szczęście sytuacja wyglądała znacznie lepiej. W trakcie deszczowego maja nikt jeszcze nie siał ogórków lub przykrywano młode rośliny włókniną, dzięki czemu można teraz liczyć na bardziej udane zbiory.
Ogórki gruntowe są jeszcze bardzo małe. Ciężko zweryfikować, czy coś im zaszkodziło, ale przewiduję dobry sezon. [...] Myślę, iż na targowiskach kilogram ogórków będzie kosztował od 6 do 8 zł. W hurcie liczę w granicach 4 zł za kg
- prognozował rolnik.
Zobacz też: KRRiT wyjaśniła, kto musi płacić abonament za radio w samochodzie. Nie wszystkich to dotyczy
Dlaczego cena warzyw jest tak wysoka? Janusz Piechociński wyjaśnia
Mniej optymistycznie patrzy na tę sytuację Janusz Piechociński, były wicepremier Polski i ekspert rynku żywności. W rozmowie z "Faktem" wspomniał o suszy rolniczej i zmiennych warunkach pogodowych, które mogły się przyczynić do rozwoju chorób w uprawach i sprowadzania warzyw z zagranicy.
Sucha i zimna wiosna spowodowała, iż ogórki spod osłon pojawiły się później. Przy udziale zagranicznych sieci, polski rynek handlowy został zdominowany przez ogórki importowane. Te warzywa najczęściej przybywają z południa Europy albo z Egiptu
- powiedział polityk. Wyjaśnił też, iż koszty produkcji musiały zostać podniesione z uwagi na konieczność ochrony roślin, co przekłada się później na cenę ogórków w sklepach.
Jesteśmy na pograniczu suszy rolniczej, co sygnalizują między innymi działkowcy i rolnicy podwarszawscy. Ta zmienność pogody powoduje, iż jest bardzo dużo różnego rodzaju chorób. To podnosi koszty, bo trzeba korzystać z chemii, a ci, którzy z niej nie skorzystają, będą mieli znikomy procent produkcji
- tłumaczył.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
