Zwolnienie lekarskie przysługuje osobom ubezpieczonym na czas choroby lub rekonwalescencji. Ma jedno podstawowe zadanie - umożliwić jak najszybszy powrót do zdrowia. W tym okresie pracownik ma prawo do wynagrodzenia chorobowego, pod warunkiem iż rzeczywiście przeznacza ten czas na leczenie i odpoczynek. I tu właśnie pojawiają się najczęstsze wątpliwości: czy można wyjść z mieszkania? A jeżeli tak, to po co? Czy drobne prace domowe są dopuszczalne? I czy naprawdę można stracić zasiłek za udział w rodzinnej uroczystości? Wszystko zależy od rodzaju L4 oraz zdrowego rozsądku.
REKLAMA
Zobacz wideo Trzaskowski chce obciąć Leszczynie budżet na leczenie Polaków
Co można robić na L4 chodzącym? Dwa kody, dwie rzeczywistości
Na druku L4 lekarz zaznacza, z jakim rodzajem zwolnienia mamy do czynienia: "leżącym" (kod 1) lub "chodzącym" (kod 2). To właśnie ta niepozorna cyfra decyduje, czy możemy wyjść z domu po leki, na spacer albo do sklepu. Zwolnienie z adnotacją 2 pozwala na ograniczoną aktywność - ale tylko w granicach zdrowego rozsądku. Co to dokładnie oznacza? Jak podaje portal Gazeta Prawna, pacjent może wykonywać czynności, które mają za zadanie zaspokojenie podstawowych potrzeb - zaliczamy do nich: krótki spacer, wyjście do sklepu po zakupy spożywcze, do apteki, czy na wizytę lekarską. Z kolei L4 oznaczone kodem 1 zobowiązuje do pozostania w domu i odpoczynku. Wyjścia do lekarza czy apteki są dozwolone tylko w wyjątkowych sytuacjach, a wszelkie inne aktywności mogą skończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami.
Ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia
- głosi artykuł 17., ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Czego nie wolno na L4? Te aktywności są surowo zakazane
L4 to czas na powrót do zdrowia. Okres ten powinien być przeznaczony na rekonwalescencję. Praca zdalna, choć odbywa się w domowym zaciszu, jest tak samo zakazana jak etat w biurze. Podobnie jest z remontami, koszeniem trawnika, naprawianiem zlewu, czy innymi czynnościami domowymi lub przydomowymi - Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie uzna takich działań za rehabilitację. Równie problematyczne są wyjazdy - weekend w górach czy spontaniczna podróż za granicę mogą zostać potraktowane jako nadużycie zwolnienia. A co z imprezami rodzinnymi? Jak przypomina Gazeta Prawna, w 1998 roku Sąd Najwyższy orzekł, iż udział pracownika we własnym ślubie w trakcie zwolnienia lekarskiego z adnotacją "chory może chodzić" nie stanowi ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych i nie może być podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.). Pamiętajmy jednak, iż każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie, dlaczego nie należy ślepo kierować się powyższym wyrokiem.
Zobacz też: Każdy pracownik na L4 musi to zrobić. Konsekwencje są dotkliwe. Można choćby stracić pracęOd stycznia 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych może więcej - zyskał nowe możliwości sprawdzania, czy zwolnienia lekarskie są wykorzystywane zgodnie z ich celem. Kontrolerzy mają teraz prawo złożyć niezapowiedzianą wizytę w miejscu pobytu chorego pracownika. Radio Zet podaje, iż w 2024 roku wstrzymano wypłatę zasiłków chorobowych na łączną kwotę niemal 640 tysięcy złotych. Warto pamiętać, iż każdą decyzję urzędu można zaskarżyć.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.