Czy kiedykolwiek spotkałeś kogoś w swoim wieku i pomyślałeś?

polregion.pl 5 dni temu

Czy kiedykolwiek spojrzałaś na kogoś w swoim wieku i pomyślałaś:
„Niemożliwe! Ja na pewno nie wyglądam tak staro… prawda?”
Pozwól, iż opowiem ci, co przytrafiło się mojej przyjaciółce:

Nazywam się Wanda. Czekałam na autobus na przystanku, a gdy w końcu wsiadłam, zauważyłam identyfikator kierowcy. Było na nim jego pełne nazwisko — i coś mi się wydzwoniło.
Nagle przypomniałam sobie wysokiego, przystojnego chłopaka z czarnymi włosami, w którym byłam zadurzona w liceum… jakieś 35 lat temu.
Przez ułamek sekundy zastanawiałam się:
„Czy to możliwe, iż to on? Ten chłopak, którego podkochiwałam się w tajemnicy?”

Ale gdy przyjrzałam się kierowcy dokładniej, odrzuciłam tę myśl.
Był łysy, siwiejący, pomarszczony, z lekkim brzuszkiem — wyglądał na znacznie starszego!
Mimo to nie mogłam się powstrzymać i zapytałam:
— Przepraszam, czy chodził pan do Liceum nr 35?
— Tak, chodziłem! — odpowiedział z uśmiechem.
— A w którym roku pan skończył?
— W 1982… Dlaczego pani pyta?

Więc wyrzuciłam z siebie:
— No cóż, byliśmy w tej samej klasie!

On spojrzał na mnie uważnie przez chwilę…
A potem…
TEN MĘŻCZYZNA…
ŁYSY,
SIWY,
ZMARSZCZONY,
Z LEKKĄ OPONKĄ,
Z ZMĘCZONYMI OCZAMI I POWOLNYM CHODEM…
SPOJRZAŁ NA MNIE I ZAPYTAŁ:
— A jakiego przedmiotu pani uczyła, proszę pani?

Od tamtego dnia nie oceniam nikogo po wyglądzie.
Ale przyznaję… następnym razem znacznie bardziej przyłożyłam się do swojego stroju, wychodząc z domu!

Powiedzcie sami, czy to nie jest trochę bolesne?
Prawda życia jest taka, iż czas płynie dla wszystkich z nas, ale to, jak go wykorzystamy, zależy tylko od nas. Warto pamiętać, iż młodość to stan ducha, a nie tylko liczba lat.

Idź do oryginalnego materiału