Czy jesteśmy skazane na nadmierne wypadanie włosów w dojrzałym wieku?

kobietapo50.pl 1 tydzień temu

Prawdziwą szczęściarą jest ta, która dotrwa z piękną fryzurą do sędziwego wieku. Niestety większość z nas boryka się z nadmiernym wypadaniem włosów. Możemy mieć gęste, piękne włosy, a z czasem to zmienia się na niekorzyść. Dlaczego tak się dzieje? Czy jesteśmy skazane na nadmierne wypadanie włosów w dojrzałym wieku?

Włosy barometr naszego zdrowia

To, jak wyglądają nasze włosy ma związek z tym, w jakiej kondycji jest nasze ciało. Włosy od razu informują o wszelkich niedoborach żywieniowych, brakach witamin, o nieodpowiednio stosowanej diecie, o wszelkich błędach, jakie popełniamy.

A iż jesteśmy tym, co jemy, to włosy o tym informują. Dlaczego właśnie one? Ponieważ gdy jemy składniki odżywcze w pierwszej kolejności dostarczane są one do kluczowych miejsc w naszym ciele, przede wszystkim do tych, które odpowiadają za przeżycie – czyli wszelkich organów zewnętrznych.

Dopiero gdy te najważniejsze potrzeby zostają zaspokojone i te drugoplanowe, organizm wysyła niezbędne składniki do organów mniej ważnych. Włosy, czy skóra, paznokcie tak gwałtownie pokazują wszelkie niedobory, bo są na samym końcu listy. Niestety nasza żywność jest często niewystarczającej jakości, wyjałowiona, stąd o niedobory widoczne gołym okiem w kondycji włosów nietrudno.

Nadmierne wypadanie włosów w dojrzałym wieku efektem niedoborów żywieniowych

To nie jest główna przyczyna, ale często obserwowana. Nadmierne wypadanie włosów często jest spowodowane niedożywieniem. Możemy dużo jeść, a mimo to być niedożywione. To dlatego, iż nasza żywność może być uboga w składniki pokarmowe i witaminy.

Jest też inny powód, dużo ważniejszy. Nieodpowiednie odżywianie prowadzi do zmian hormonalnych, które tak mocno wpływają na kondycję całego organizmu, iż powodują wypadanie włosów. Wielokrotnie dowiedziono, iż to, co jemy, ma wpływ na tempo i sposób starzenia się naszego organizmu. Jeśli jemy niewłaściwe produkty spożywcze, to starzejemy się szybciej i wyglądamy gorzej.

Wypadanie włosów a menopauza

Nadmierne wypadanie włosów jest często wynikiem menopauzy. To właśnie w okresie przekwitania mnóstwo kobiet zauważa, iż kondycja ich fryzur znacznie się pogarsza. Dochodzi wtedy do obniżenia poziomu estrogenu i zwiększenia poziomu androgenów i testosteronu. Te zmiany w gospodarce hormonalnej niestety źle wpływają na cebulki włosów i często doprowadzają do nadmiernego wypadania.

Hormony płciowe bowiem wydłużają czas, w którym włosy znajdują się w fazie wzrostu, czyli anagenu.

Gdy spada ich ilość, włosy żyją krócej, są słabsze i szybciej wypadają.

Łysienie androgenowy w okresie menopauzy

Niestety mnóstwo kobiet mierzy się z łysieniem androgenowym w okresie menopauzy, o schemacie podobnym do tego obserwowanego u mężczyzn, jednak o nieco innym przebiegu. Kobiety nie łysieją tak, jak panowie. Tracą włosy w bardziej równomierny sposób, poprzez ich wypadanie na czubku głowy.

Niestety skutkiem zaburzeń hormonalnych, w tym nadmiernego działania androgenów jest nie tylko wypadanie włosów, ale również ich wzrost w miejscach podatnych na działanie androgenów – pod nosem, na brodzie, na brzuchu, czyli w miejscach wyrastania włosów u mężczyzn. W konsekwencji kobiety mierzą się z wąsikiem a choćby brodą w okresie przekwitania. Przyczyna tych zmian jest taka sama jak ta prowadząca do łysienia.

Wypadanie włosów a problemy z tarczycą

Z wiekiem często odnotowujemy problemy z tarczycą. Również one mają wpływ na kondycję włosów i mogą doprowadzić do nadmiernego łysienia.

Najczęstszą przyczyną jest choroba Hashimoto, która prowadzi do niedoboru białka – keratyny, odpowiedzialnej za moc i „mięsistość” włosów. Inny negatywny efekt to spowolnienie krążenia krwi, łączące się z niewystarczającym odżywieniem włosów. Choroby tarczycy niosą za sobą również inne skutki, takie, jak wysuszenie powierzchni skóry, co również stanowi przyczynę nadmiernego wypadania włosów.

Jak sobie radzić z nadmiernym wypadaniem włosów w okresie menopauzy?

Podstawa to wizyta u lekarza i ocena stanu hormonów. jeżeli mamy chorą tarczycę, ustabilizowanie jej
pracy może raz na zawsze zakończyć problemy z włosami.

Ponadto dobrze rozważyć hormonalną terapię zastępczą, która poprawi gorsze samopoczucie w okresie
menopauzy i może korzystnie wpłynąć na wygląd włosów.

Zaleca się także stosowanie bogatej, urozmaiconej diety, z dużą ilością wartościowych warzyw i źródeł
białka. najważniejsze jest obniżenie poziomu cukru we krwi, poprzez jego stabilizację. Dzięki temu unikniemy działania prozapalnego cukru, a także skutków nadmiernego apetytu i ciągłego jedzenia. Warto dodać, iż nadmiar cukru prowadzi do przedwczesnego starzenia i wyraźnie destrukcyjnie wpływa na kondycję skóry.

Warto rozważyć także suplementację witaminą D, biotyną i innymi witaminami z grupy B, przyda się również cynk, żelazo.

Idź do oryginalnego materiału