Wiele osób marzy o zdrowych, lśniących i gwałtownie rosnących włosach. Nic więc dziwnego, iż coraz częściej szukamy sposobów na przyspieszenie ich wzrostu poprzez dietę czy suplementację. Czy rzeczywiście to, co przyjmujemy, może realnie wpłynąć na tempo wzrostu włosów? Sprawdźmy, co mówi nauka i jakie strategie faktycznie działają.
Dieta a tempo rośnięcia włosów – po jakie składniki odżywcze warto sięgać?
Chociaż genetyka odgrywa dużą rolę w kondycji i tempie wzrostu włosów, to styl życia, a zwłaszcza odpowiednie odżywianie, ma ogromne znaczenie. Dostarczanie odpowiedniej ilości witamin i składników odżywczych jest najważniejsze dla utrzymania fizjologicznej równowagi i zdrowej kondycji włosów [1].
Włosy zbudowane są głównie z białka – keratyny. Aby mieszki włosowe mogły sprawnie produkować ten budulec, niezbędna jest codzienna dostawa specyficznych witamin, minerałów i aminokwasów, do których należą:
- żelazo – odpowiada za prawidłowe dotlenienie cebulek włosowych. Jego niedobory mogą powodować wypadanie włosów;
- cynk i selen – wspierają regenerację komórek i ograniczają łamliwość;
- witamina A – pobudza mieszki włosowe do wzrostu oraz dodatkowo sprzyja przyswajaniu cynku [2];
- witaminy z grupy B (zwłaszcza biotyna i B12) – najważniejsze dla metabolizmu komórek włosowych;
- witamina E – w połączeniu z witaminami z grupy B stymuluje mieszki włosowe do produkcji nowych, mocniejszych włosów [1];
- kwasy omega-3 – działają przeciwzapalnie i wspierają mikrokrążenie skóry głowy.
Aby skutecznie wspierać włosy od środka, warto włączyć do codziennej diety produkty bogate w wymienione składniki odżywcze. Białko znajdziesz w rybach morskich, jajach, chudym mięsie, nabiale oraz roślinach strączkowych, takich jak soczewica czy ciecierzyca. Żelazo dostarczą czerwone mięso, wątróbka, zielone warzywa liściaste, a także pestki dyni i suszone owoce, np. morele i rodzynki. Cynk i selen występują w orzechach, nasionach, rybach i owocach morza, natomiast witaminę A warto pozyskiwać z marchwi, dyni, batatów i szpinaku. Bogate w witaminę E są orzechy, migdały, awokado oraz oleje roślinne, a kwasy omega-3 najlepiej czerpać z tłustych ryb, siemienia lnianego, orzechów włoskich i nasion chia.
Dzięki włączeniu tych produktów do codziennych posiłków można nie tylko zadbać o tempo wzrostu włosów, ale także poprawić ich strukturę, blask i odporność na uszkodzenia. Warto pamiętać, iż równowaga i różnorodność diety są kluczem – żaden pojedynczy składnik nie zastąpi pełnowartościowego, zbilansowanego jadłospisu.
Suplementy na porost włosów – kiedy warto po nie sięgnąć?
Dobrze zbilansowana dieta powinna dostarczać niezbędnych składników odżywczych, jednak często tryb życia, jakość żywności, podwyższony poziom stresu czy zmiany hormonalne sprawiają, iż pojawiają się niedobory. Rozwiązaniem może być sięgnięcie po odpowiednie suplementy na włosy. Dostarczanie składników odżywczych w formie preparatów ma sens wtedy, gdy dieta nie zapewnia ich wystarczającej ilości lub występują realne niedobory potwierdzone badaniami.
Najczęściej polecane suplementy to:
- kolagen i witamina C – pomagają w odbudowie struktury włosów i poprawiają ich elastyczność;
- biotyna (witamina B7) – wspiera produkcję keratyny, choć jej skuteczność widoczna jest głównie przy niedoborach;
- cynk, żelazo i witamina D3 – najważniejsze dla prawidłowej pracy mieszków włosowych;
- ekstrakty roślinne (np. z pokrzywy, skrzypu polnego czy żeń-szenia) – mogą wspierać mikrokrążenie skóry głowy i ograniczać wypadanie włosów.
Warto jednak pamiętać, iż suplementy nie zastąpią zrównoważonej diety, a efekty ich działania pojawiają się powoli – zwykle po kilku miesiącach regularnego stosowania.
Co spowalnia porost włosów?
Nawet najlepiej zbilansowana dieta i odpowiednia suplementacja nie przyniosą efektów, jeżeli organizm walczy z problemami hormonalnymi czy przewlekłym stresem. Kortyzol, czyli hormon stresu, może zaburzać cykl wzrostu włosa i przyspieszać jego wypadanie. Również zaburzenia tarczycy czy niedobór żelaza często manifestują się właśnie pogorszeniem kondycji włosów i ich wypadaniem [3]. Zanim więc sięgniesz po kolejną kapsułkę, warto wykonać podstawowe badania laboratoryjne (m.in. morfologię, poziom ferrytyny, witaminy D, TSH, FT3, FT4). Czasem poprawa wyników zdrowotnych przynosi lepsze rezultaty niż jakikolwiek suplement.
Warto także przyjrzeć się czynnikom zewnętrznym oraz błędom w pielęgnacji, które również mają wpływ na tempo wzrostu i kondycję włosów. Źle zbilansowana dieta w połączeniu ze stresem, brakiem aktywności fizycznej oraz niewystarczającą ilością snu przyczyniają się do osłabienia, a w konsekwencji do wypadania włosów. Równie istotne są nawyki pielęgnacyjne – częste stosowanie wysokich temperatur podczas stylizacji, agresywne chemiczne zabiegi fryzjerskie, nadmierne ciągnięcie i tarcie włosów czy zbyt rzadkie mycie skóry głowy mogą znacząco wpływać na kondycję włosów.
Bibliografia:
- Szklarczyk, M., Goździalska, A., & Jaśkiewicz, J. (2012). Choroby oraz pielęgnacja skóry głowy i włosów. Oficyna Wydawnicza AFM
- Szcześniak, M., Grimling, B., & Meler, J. (2020). Cynk – pierwiastek zdrowia. Farmacja Polska, 76(2), 85-90
- Styczeń, P. (2015). Włosom na ratunek. Art of Beauty, 2, 14-19
Artykuł sponsorowany
