Bronisława Nowak siedziała przy kuchennym stole, przeglądając zdjęcia w telefonie. Czterdzieści lat — okrągła data. Chciała urządzić prawdziwą ucztę, zaprosić przyjaciół, kolegów z pracy, może choćby zamówić tort w cukierni. Po raz pierwszy od dawna miała ochotę świętować urodziny z rozmachem. — Broniu, ty chyba kompletnie zwariowałaś? — głos Teodory Stefanowicz przeciął ciszę mieszkania jak […]