Czeszesz tak włosy? Nie dziw się, iż źle wyglądają. Trycholożka tłumaczy, dlaczego

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Jak prawidłowo czesać włosy? Wydawać by się mogło, iż w tej czynności adekwatnie nie ma nic, co można zepsuć. W końcu co w tym skomplikowanego? Tymczasem wiele osób robi to źle i rujnuje choćby najlepszą pielęgnację. Trycholożka Olga Poniatowska ostrzega i pokazuje, czego nie robić.
Zdrowe, mocne i lśniące włosy to nie tylko zasługa dobrze dobranej pielęgnacji. Wybór odpowiedniego szamponu, odżywki i maski, które są dobrane do potrzeb włosów i ich porowatości, to tylko jeden z elementów. Na ich kondycję wpływ ma bowiem sposób mycia, stosowane fryzury, a choćby czesanie. Machanie szczotką po włosach w nieodpowiedni sposób może przyczynić się do uszkodzeń, a to dopiero początek kłopotów.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak poznali się Żulczyk i Strachota? "Środowisko patrzyło na nas z pogardą"



Jak czesać włosy? Na pewno nie w ten sposób
Wychodzisz spod prysznica, nakładasz na mokrą głowę ręcznik lub stary bawełniany T-shirt, po chwili go ściągasz, odsączasz włosy i łapiesz za szczotkę. Chwila, moment, bo tu warto się zatrzymać. Rozczesujesz je na mokro, zaczynając od głowy, czyli nasady? To właśnie tu kryje się błąd, a w zasadzie dwa. Pierwszym jest szarpanie włosów od góry do dołu. Włosy zawsze należy rozczesywać "od końca": zaczynaj od końcówek i powoli, bez pośpiechu i szarpania kieruj się ku wyższym partiom. Drugi błąd? Czesanie na mokro.


Nie oznacza to, iż mokrych włosów czesać nie wolno. Można to robić np. podczas wczesywania odżywki. Trzeba jednak pamiętać, iż mokre włosy, choćby po odsączeniu w ręcznik, są delikatniejsze i wrażliwsze na uszkodzenia. - Są rozpulchnione i mają podniesione łuski, w związku z tym, jeżeli rozczesujemy je na mokro, są bardziej podatne na plątanie, łamanie i zrywanie - zauważa Olga Poniatowska i dodaje, iż na to receptą jest maska albo odżywka nałożona po szamponie, a przed suszeniem spray termoochronny, serum lub olejek ułatwiający rozczesywanie. Gdy nakładasz produkt, przeczesuj włosy palcami. Na koniec użyj grzebienia o szeroko rozstawionych zębach. Za szczotkę złap dopiero po lekkim podsuszeniu.






Jaką szczotkę do włosów wybrać? Uważaj na jeden rodzaj
Wiesz już, iż do mokrych włosów najlepszy będzie grzebień, a w ostateczności choćby same palce. A co ze szczotką? I tu można popełnić błąd, którego efekty gwałtownie zaczniesz widzieć na głowie. Jak na łamach superpharm.pl radzi trycholożka Paulina Hanusz-Prętczyńska, powinna być dobrana do długości włosów, ich grubości oraz rodzaju (proste, kręcone).

Włosy grube: szczotka z szerokimi zębami.
Włosy cienkie: szczotka o delikatnych ząbkach.
Włosy długie: szeroka szczotka o długich zębach.
Włosy krótkie: szczotka o krótkich zębach.
Włosy kręcone: szczotka albo grzebień z szeroko rozstawionymi zębami.

Uważaj na takie o twardych i sztywnych ząbkach, ostro zakończonych, mało elastycznych. Takie szczotki mogą szarpać i łamać włosy, a do tego podrażniać skórę głowy.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału