Czesi o Polsce. Co sądzą o naszym narodzie? Cz. II

angora24.pl 1 miesiąc temu

* * *

– Jesteśmy bardzo konserwatywnymi turystami. Znam rodziny, które od lat 90. jeżdżą do Chorwacji w to samo miejsce co roku. Znam osoby, moich kolegów 40 – 45 plus, którzy co rok jeżdżą w to samo miejsce w Austrii (…). Za parę lat będziemy mieli czeskich turystów, którzy co roku jeżdżą do Kołobrzegu do tego samego pensjonatu.

Pavel Trojan, szef czeskiego oddziału Polskiej Organizacji Turystycznej

Kiedyś, gdy Czech mówił o wyjeździe nad morze, wiadomo było, iż chodzi o Chorwację – opowiada dziennikarz Jakub Medek. Jednak chorwackie ceny poszybowały, w sieci zaczęły krążyć paragony grozy, więc najpopularniejsza destynacja stała się mniej lubiana i Czesi przerzucili się na Grecję. Teraz w poszukiwaniu morskich, ale niesłonych (cenowo) kąpieli, zmierzają nad Bałtyk. W 2023 roku nasze Wybrzeże przyciągnęło ok. 350 tys. turystów zza południowej granicy, w 2024 – ok. 550 tys.

* * *

– Do Polski przyjeżdżamy nie tylko na wakacje, bo także na weekendy. Pomaga przede wszystkim świetna dostępność samochodem – w Polsce są bardzo przyzwoite drogi bez opłat za autostradę. Drugą rzeczą są wysokiej jakości hotele. Poza tym lubię polską kuchnię i minibrowary rzemieślnicze. Nie jest mi też gorąco, nie jestem typem osoby, która szuka 40 st. C w cieniu. Polacy są bardzo gościnni. To dobrzy handlowcy, wiedzą, jak zadbać o klienta, żeby był zadowolony. Jan

* * *

– My jesteśmy [nad Bałtykiem] co roku od 35 lat i jeszcze nam się nie znudziło (…). Kuchnia, krajobrazy, piękne plaże, mnóstwo atrakcji, polska gościnność, serdeczność. Wszystko to zachwyca. Zofia * * * – Jeździmy do Polski już od pięciu lat. Zawsze dwa razy w okresie letnim. Przemieszczamy się między Kołobrzegiem a Międzyzdrojami (…). Podoba nam się środowisko, możliwość rejsu statkiem, niskie ceny w porównaniu z Czechami. Wakacje w Czechach na poziomie polskim kosztowałyby nas dwa razy tyle. Helca

* * *

– Ledwie parę dni temu wróciliśmy z Polski, a ja już pojechałbym tam znowu. Oldřich Sklepy i targowiska w przygranicznych miastach od lat są celem czeskich klientów. Gazeta „Denik” przeprowadziła sondę wśród czytelników – 75 proc. respondentów odpowiedziało, iż kupuje u nas, 5 proc. wyznało, iż zamierza to robić. Przed świętami hitem są choinki i masło. W polskim Lidlu masło można kupić za 23 korony, a w Czechach średnia cena jest ponaddwukrotnie większa – donosi portal idnes.cz.

* * *

– Czeskie sklepy po prostu nie mogą konkurować z polskimi, choć ze względu na rosnący kurs złotego zakupy nie są już tak rentowne jak latem ubiegłego roku. Mimo to wyliczyliśmy, iż na samych artykułach spożywczych zaoszczędzimy co najmniej tysiąc miesięcznie. A kolejny tysiąc na papierosach, które w Polsce są tańsze choćby o 40 koron na opakowaniu. Milena

* * *

– Przyjechaliśmy z córką, która pochodzi z Ołomuńca. Kiedy mnie odwiedza, raz na jakiś czas wsiadamy do samochodu i jedziemy tu po zakupy. Kupujemy głównie mięso, artykuły drogeryjne, owoce i warzywa. Mięso jest tutaj świeższe i smaczniejsze, a drogeria znacznie lepszej jakości. Martina Š. Może sprawiły to wakacje nad Bałtykiem, może bliższe kontakty nawiązane na polskich targowiskach, a może wyrzucenie z pamięci historycznych zaszłości, iż odwieczny stereotyp, jakoby Czesi nie lubili Polaków, przestaje być aktualny.

* * *

Są trochę nadgorliwi, myślę, iż bycie bardziej liberalnym tylko by pomogło. I trochę mi przykro z powodu Turowa. A poza tym Polska jest przyjacielem. Reaper II

* * *

– Pamiętam, 15 – 20 lat temu, gdy byłem przewodnikiem po Pradze, Polacy po kilku piwach pytali mnie o to samo: Dlaczego Czesi nas nie lubią? A ja mówię: Ale ludzie, ja was lubię. Oczywiście doszliśmy do pewnych rzeczy historycznych, do Zaolzia, do ’68. – Ale ja się urodziłem w ’89, mnie to nie obchodzi, to nie jest mój powód, żeby was nie lubić. Próbowałem odpowiadać w stylu mojej generacji, iż nie mam absolutnie żadnego problemu. Pavel Trojan

* * *

– My się z Polakami rozumiemy i kochamy Polaków. A oni nas. Jaroslav

* * *

Jesteśmy sąsiadami, którzy czasami nawzajem siebie denerwują, jednak generalnie mamy naprawdę dobre relacje. Choć nie takie, jak z innym naszym sąsiadem – Słowacją – z którym grillujemy co weekend. Serose04

* * *

Polacy to nasi silni, ale głupi i religijni kuzyni. Mimo to ich kochamy. JinaxM * * * Lubimy kupować ich towary po niższych cenach, ale jednocześnie czujemy, iż są gorsi od nas – prawdopodobnie dlatego, iż my, Czesi, uważamy, iż jesteśmy najlepsi na świecie. Osobiście uwielbiam Polaków, zawsze uważałem, iż mają trochę czystsze charaktery niż my (pewnie religia ma w tym swój udział). Globetitan

* * *

Nie lubimy was aż tak bardzo jak Słowaków, ale na pewno nie nienawidzimy. Postawiłbym was mniej więcej na równi z Niemcami. plaudite_cives

Idź do oryginalnego materiału