Cześć! Wiedziałem, iż na pewnego dnia się spotkamy…
Rok temu Krzysztof wracał z pracy i przypadkiem ją zobaczył. Szukał adekwatnego skrętu, zawrócił, ale już zniknęła. Od tamtej pory, gdy dopadała go nostalgia, wracał tu, sSiedział w samochodzie, wpatrując się w jej twarz, i zrozumiał, iż czas zamknąć ten rozdział – bo choć serce wciąż biło dla niej, jej uśmiech należał już do kogoś innego.