Część rodziców z wakacjami czeka na wrzesień. Powód? Ceny i mniej tłumów. "Niech lecą. Gdzie problem?"

gazeta.pl 1 godzina temu
Zagraniczne loty poza sezonem są znacznie tańsze, dlatego wielu rodziców wybiera się wtedy z dziećmi na wakacje. A co ze szkołą? - Uważam, iż w młodszych klasach, np. do piątej klasy szkoły podstawowej, tydzień nieobecności w czerwcu czy we wrześniu to żaden problem - stwierdziła Anastazja. Nie wszyscy jednak podzielają jej zdanie.Wakacje w trakcie roku szkolnego budzą wiele emocji. Jedni uważają, iż to doskonały pomysł na wypoczynek i duże oszczędności, inni są im przeciwni, twierdząc, iż to powinno być karane, tak jak np. w Wielkiej Brytanii. Pod naszym artykułem pt. Jeździ z dziećmi na wakacje podczas roku szkolnego. "Nie polecę do Kambodży w porze deszczowej", opublikowanym na Facebooku, wiele osób postanowiło się wypowiedzieć, po której są stronie.
REKLAMA


No i niech lecą, gdzie problem. Lubię to polskie podejście do nieobecności dzieciaków w szkole. A nie jakieś chore zasady jak w UK czy Niemczech- stwierdził jeden z naszych czytelników. "Przynajmniej dziecko coś w życiu zobaczy, pozna świat i inną kulturę. A nie licząc nauki pisania, czytania, języka obcego i faktycznie przydatnych działań matematycznych, w szkole większość materiału jest całkowicie zbędna i nieprzydatna. Świat się nie zawali, jak kogoś nie będzie na omawianiu Mickiewicza. A dorosłe życie całkowicie zweryfikuje sens omawiania 'Pana Tadeusza'. Zwłaszcza iż teraz jest internet, nowoczesna technologia, możliwość nauki języków online" - dodał inny.


Zobacz wideo


Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]


Niektórzy pisali jednak, iż rodzice, którzy zabierają dziecko na wakacje w trakcie roku szkolnego "uczą je nieodpowiedzialności". Część internautów stwierdziła też, iż cała debata nad tym jest spowodowana niczym innym, jak zazdrością i "zawiścią, iż kogoś nie stać na dalekie wojaże".Matka: Nie stać mnie na loty w wakacjeZapytaliśmy rodziców, co sądzą o wakacjach w trakcie roku szkolnego. Co ciekawe, większość z nich nie widziała problemu, jeżeli wszystko odbywałoby się w czerwcu czy we wrześniu.Nie oszukujmy się koniec i początek roku szkolnego to czas, kiedy dzieciaki praktycznie się nie uczą. A w czerwcu, po wystawieniu ocen, to mam wrażenie, iż nauczyciele sami nie wiedzą, co mają zrobić z uczniami. Dlaczego więc wtedy nie skorzystać z okazji tańszych wakacji?- stwierdziła Anastazja. - Uważam, iż w młodszych klasach, np. do piątej klasy podstawówki tydzień nieobecności w czerwcu czy we wrześniu to żaden problem. Dziecko nie będzie miało zbyt dużych braków, jeżeli w ogóle jakieś będą - dodała.


Wakacje w roku szkolnym. Co dziecko traci, co zyskuje? fot: Shutterstock/Ira Lichi


Podobne zdanie ma Monika. - Ja nie rozumiem tego całego oburzenia w związku z wyjazdami w ciągu roku szkolnego. Przecież nikt nie leci na miesiąc, to jest tydzień. A jeżeli wyjazd jest w czerwcu, to tym bardziej nie widzę problemu. Przecież każdy, kto ma dziecko, wie, iż wtedy w szkole się nic nie dzieje. My kilkukrotnie lataliśmy w tym terminie i było super, bo hotel jeszcze nie taki przepełniony, cena znacznie niższa. A córka nie miała żadnych "edukacyjnych strat". Przyznam też szczerze, iż nie stać mnie na loty w wakacje, bo wtedy ceny są kosmiczne - dodała."W roku szkolnym chodzi się do szkoły, a nie wyjeżdża"Beata jest z kolei przeciwna wakacyjnym wojażom w trakcie roku szkolnego. Jej zdaniem to łamanie zasad i uczenie dzieci oszukiwania. - Przecież rodzic pokazuje dziecku, iż można kręcić, naginać prawdę. Znam przypadki, gdy matka mówiła córce, by nie mówiła nauczycielce, iż była za granicą, tylko twierdziła, iż była chora. Jakby wychowawczyni była głupia i nie zorientowała się, iż dziecko jest zaskakująco opalone po tej tygodniowej "chorobie".W roku szkolnym chodzi się do szkoły, a nie wyjeżdża. Wiecznie padają hasła, iż wtedy jest taniej. Moim zdaniem, jak ktoś dobrze się przygotuje, poszuka, pokombinuje, to jest w stanie zorganizować fajny, niedrogi wyjazd choćby w sezonie. Wystarczy trochę chęci- podsumowała. - Nie podoba mi się ta moda na czerwcowe i wrześniowe loty, to może zróbmy cztery miesiące wakacji, skoro jest taka wielka potrzeba? A tak to rodzice marudzą, iż nie mają tyle urlopu, żeby przez dwa miesiące zająć się dziećmi, iż muszą półkolonie wykupować, prosić o pomoc krewnych. Dla mnie to obłuda - dodała wzburzona.


Kary za wakacje w trakcie roku szkolnegoSą kraje, w których na rodziców nakładane są kary za nieusprawiedliwione nieobecności dzieci w szkole. Ta jest np. w Wielkiej Brytanii, Austrii czy Szwecji. W niektórych przypadkach grzywny sięgają kilku tys. zł. Usprawiedliwienia są wystawiane przez lekarza, tylko w niektórych przypadkach może napisać je rodzic.Czy Twoim zdaniem rodzice powinni zabierać dzieci na wakacje w trakcie roku szkolnego? Co o tym sądzisz? Napisz do nas: [email protected]. Gwarantuję anonimowość!
Idź do oryginalnego materiału