"Emerytury czerwcowe" to potoczna nazwa zjawiska, które przez lata było niekorzystne finansowo dla osób przechodzących na emeryturę w czerwcu. Problem wynikał ze sposobu waloryzacji składek emerytalnych w ZUS i obowiązujących przepisów, które działały na niekorzyść przyszłych emerytów. Jak można przeczytać na gov.pl, problem dotyczy ok. 103 tys. osób. Teraz pojawiło się światełko w tunelu.
REKLAMA
Zobacz wideo Abramowicz: W Polsce nie ma znaczenia, czy się zarobiło, czy nie, składkę do ZUS-u trzeba zapłacić
Kogo dotyczą emerytury czerwcowe? Tak wtedy działał system
jeżeli ktoś przechodził na emeryturę w czerwcu, jego składki i kapitał początkowy były uwzględniane tylko po rocznej waloryzacji (odbywa się 1 czerwca), a pomijano kwartalną. To oznaczało, iż emerytura wyliczona w czerwcu bywała niższa choćby o kilkaset złotych miesięcznie niż ta wyliczana w maju lub lipcu, mimo identycznego stażu pracy i składek.
Problem z emeryturami czerwcowymi dotyczy osób urodzonych po 1948 roku, które przeszły na emeryturę w latach 2009-2019. 7 sierpnia 2025 roku parlament przyjął ustawę rozwiązującą tę sprawę. Przygotowane w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przepisy zakładają, iż ci emeryci będą mieli prawo do ponownego ustalenia wysokości swojego świadczenia.
Emerytury czerwcoweAndrzej Rostek/iStock
Kiedy wyrównanie czerwcowych emerytur? Tyle podwyżki można dostać
Od 1 stycznia 2026 roku ZUS ma wreszcie zacząć przeliczać emerytury czerwcowe. Rząd poinformował, iż przeciętna podwyżka świadczenia wyniesie ok. 220 zł. Oczywiście wszystko zależy od zgromadzonego kapitału początkowego oraz składek. Co ważne, nie trzeba będzie składać żadnych wniosków. Pierwsze wypłaty najprawdopodobniej będą realizowane od kwietnia. Emerytura zostanie ponownie ustalona z zastosowaniem rozwiązania, w którym waloryzacji składek (stanowiących podstawę obliczenia emerytury oraz renty rodzinnej) dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości świadczeń w maju danego roku, oczywiście o ile jest to korzystniejsze.
Następnie świadczenie zostanie zwaloryzowane wszystkimi wskaźnikami waloryzacji rocznej świadczeń emerytalno-rentowych i to będzie jego finalna wysokość. - Do tego dochodzi wyrównanie za 3 lata, czyli jednorazowa wypłata przez ZUS. Chodzi średnio o kwoty w wysokości 5-10 tys. zł - powiedział "Faktowi" adwokat Konrad Giedroyć. Wynika to z przepisów: ZUS wypłaca wyrównanie maksymalnie do 3 lat wstecz, licząc od miesiąca złożenia wniosku o ponowne przeliczenie emerytury lub od decyzji sądu. Należysz do grupy emerytów czerwcowych? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.