Czartowska Skała (463 m n.p.m.) to jedno z najbardziej charakterystycznych wzniesień na Pogórzu Kaczawskim i prawdziwa perełka Parku Krajobrazowego Chełmy. Samotna, bazaltowa formacja wyrasta z łagodnego, niemal płaskiego terenu, dzięki czemu wygląda niezwykle malowniczo i od razu przyciąga wzrok. To szybka, lekka i bardzo satysfakcjonująca wycieczka, idealna dla osób odwiedzających okolice Jawora, Złotoryi, Jeleniej Góry czy Bolkowa. Dotarcie na szczyt zajmuje około 40 minut, więc bez problemu można dodać ją jako dodatkowy punkt podczas odkrywania Krainy Wygasłych Wulkanów.
Spis treści
- Czartowska Skała – podstawowe informacje i pierwsze wrażenia
- Trochę geologii
- Wchodzimy na Czartowską Skałę
- Dawny kamieniołom
- Skopiowana legenda z Krzeszowic
- Gdzie spać? Polecane i sprawdzone noclegi w Górach Kaczawskich
- FAQ – Czeste pytania – Czartowska Skała (Pogórze Kaczawskie)
- Darmowy przewodnik po Górach Kaczawskich i Pogórzu Kaczawskim
Czartowska Skała – widowiskowa formacja skała zbudowana z bazaltu
Doskonale widoczne słupy bazaltoweCzartowska Skała – podstawowe informacje i pierwsze wrażenia
Czartowska Skała to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc na Pogórzu Kaczawskim – krainie znanej z pozostałości po działalności wulkanów. Ten imponujący, samotnie wyrastający z płaskiego terenu bazaltowy ostaniec ma 463 m n.p.m. i jest nekiem wulkanu tarczowego, czyli pozostałością komina wulkanicznego sprzed milionów lat. Dzięki temu jego ciemna, regularna struktura wyraźnie odcina się od otaczających łąk i pól, tworząc niezwykle fotogeniczny krajobraz.
Skała znajduje się bardzo blisko drogi krajowej nr 356 – zaledwie około 700 metrów w linii prostej – dlatego jest to świetna propozycja na krótki, lekki spacer, choćby jeżeli tylko przejeżdżacie przez okolicę. Wstęp, oczywiście, jest całkowicie bezpłatny.
Do Czartowskiej Skały prowadzi żółty szlak turystyczny ze Złotoryi do Legnickich Pól, a na trasę bez problemu możecie zabrać psa. Należy jedynie pamiętać, iż teren jest otwarty, polny i w wietrzne dni może mocno przewiewać.
Nie ma tu wyznaczonego, oficjalnego parkingu – samochód można zostawić jedynie na poboczu przy DK356 lub na polnej drodze prowadzącej w kierunku skały, zachowując ostrożność i nie blokując dojazdu lokalnym rolnikom.Dla dokładnej nawigacji najlepiej wpisać współrzędne:
📍 51.039351454925736, 16.028788750074124
Szlak na Czartowską SkałęTrochę geologii
Aby zrozumieć, skąd wzięła się Czartowska Skała, trzeba cofnąć się o miliony lat – do czasów, gdy na terenie dzisiejszego Pogórza Kaczawskiego panowała intensywna aktywność wulkaniczna. W tym miejscu istniał wówczas wulkan tarczowy, czyli typ wulkanu o bardzo szerokiej, rozległej podstawie i łagodnych stokach, których nachylenie zwykle nie przekracza 8°. Tego rodzaju wulkany kojarzymy dziś z Islandią czy Hawajami – tam również lawa często wydobywa się nie jednym kraterem, ale całymi szczelinami.
Z samego stożka wulkanicznego nie pozostał już żaden ślad. Przez kolejne epoki klimat i erozja robiły swoje – miękkie skały uległy zniszczeniu, a wszystko, co było mniej odporne, po prostu zniknęło z powierzchni terenu. To, co dziś widzimy na Czartowskiej Skale, to nek wulkaniczny, czyli twarda bazaltowa „zatyczka” dawnego komina, w którym niegdyś krążyła gorąca magma.
Bazalt, dzięki swojej dużej odporności, przetrwał choćby okresy zlodowaceń. Co więcej, Czartowska Skała częściowo wystawała ponad powierzchnię lądolodu, stając się tzw. nunatakiem – skalistą wyspą ponad morzem lodu. To rzadkie i niezwykle interesujące zjawisko, które podkreśla, jak potężna i odporna musiała być ta formacja.
Kiedy magma w kominie wulkanu stygnęła, kurczyła się bardzo szybko, co prowadziło do powstawania charakterystycznych ciosów termicznych – regularnych spękań układających się w kolumny. Podobne formy możemy obserwować również w innych miejscach Krainy Wygasłych Wulkanów, m.in. na Małych Organach Myśliborskich czy Organach Wielisławskich. To właśnie te struktury sprawiają, iż Czartowska Skała wygląda jak wyrastająca z ziemi monumentalna, kamienna baszta.
Słupy bazaltowe – Czartowska Skała
Czartowska SkałaWchodzimy na Czartowską Skałę
W lutym nie mieliśmy najmniejszego problemu ze znalezieniem miejsca na poboczu – byliśmy jedynymi turystami na szlaku. Jednak szlak na Czartowską Skałę w cieplejszych miesiącach potrafi przyciągnąć sporo osób, więc wiosną i latem znalezienie bezpiecznego miejsca do zaparkowania bywa trudniejsze. Gdy natura budzi się do życia, a pola pachną nagrzaną ziemią, to wejście na szczyt ma zupełnie inny, znacznie bardziej sielankowy klimat.
U nas scenariusz był mniej romantyczny… Polna droga zamieniła się w błotnisty tor przeszkód. Kałuże głębokie na pół buta, śliska glina i mokra trawa sprawiły, iż marsz stał się małą przygodą. Zimą Czartowska Skała pokazuje bardziej surową odsłonę Krainy Wygasłych Wulkanów, ale w tym tkwi jej urok – tu każda pora roku jest inna.
Na szczęście ścieżka nie jest długa. Po kilkunastu minutach docieramy pod samotne wzgórze. W tym miejscu droga rozwidla się – wybieramy tę prowadzącą w prawo i zaczynamy krótką, ale nieco stromą wspinaczkę wśród charakterystycznych bazaltowych formacji Polski. Po chwili jesteśmy na samym szczycie.
Widok wynagradza każdy krok. Rozległa panorama Pogórza Kaczawskiego, a w tle – ośnieżone Karkonosze. Maks, jak zwykle podekscytowany, krzyczy „Śnieżka!”, bo każdy biały szczyt w tej okolicy uznaje za najwyższy w Sudetach. Trudno mu się dziwić – krajobraz jest obłędny.Gdy stoimy na czubku Czartowskiej Skały, otoczeni zastygłą przed milionami lat lawą, trudno nie poczuć respektu wobec natury. Widoczne tu słupy bazaltowe to niemal podręcznikowy dowód na wulkaniczną przeszłość regionu. Nic dziwnego, iż to miejsce stało się jednym z symboli Krainy Wygasłych Wulkanów.
Na samym szczycie – Czartowska Skała
Widok ze szczytu – Czartowska SkałaDawny kamieniołom
Południowe zbocze Czartowskiej Skały to miejsce, gdzie natura i działalność człowieka zderzyły się w wyjątkowy sposób. Przez lata działał tu kamieniołom bazaltu, z którego pozyskiwano twardy i bardzo odporny materiał wykorzystywany m.in. do budowy dróg oraz jako kamień tłuczniowy. Wydobycie było prowadzone co najmniej od XIX wieku, a w niektórych źródłach pojawiają się informacje o jeszcze wcześniejszym, niewielkim pozyskiwaniu skały do celów lokalnych. Działalność górnicza zakończyła się dopiero w XX wieku, gdy obszar objęto ochroną przyrodniczą.
Choć ingerencja w zbocze wulkanicznego neku usunęła znaczną część skał, to paradoksalnie dzięki wyrobisku możemy dziś zobaczyć wyjątkowo dobrze odsłonięte słupy bazaltowe. Bez działalności kamieniołomu ich większa część pozostałaby ukryta pod warstwą lessów i roślinności.
W tej części wzgórza bazalt układa się w imponujące, wachlarzowate formacje. Kolumny osiągają wysokość choćby 12–14 metrów i różnią się grubością, co wynika z różnej szybkości stygnięcia lawy w dawnym kominie wulkanicznym. Ich układ odchyla się miejscami prawie pionowo, tworząc niezwykle fotogeniczny naturalny amfiteatr. To jedno z najlepszych miejsc w Krainie Wygasłych Wulkanów, aby zobaczyć tak czytelny przekrój dawnego neku.
Co ciekawe, badania geologiczne wykazały, iż na wschodnim zboczu zachował się także niewielki fragment materiału piroklastycznego – skał okruchowych, które tworzyły pierwotny stożek wulkanu tarczowego. To absolutna rzadkość, bo niemal cały stożek został usunięty przez miliony lat erozji oraz przez lądolód, który kilkakrotnie przetaczał się przez ten obszar.
Dziś kamieniołom jest cennym stanowiskiem geologicznym, a jednocześnie naturalnym punktem widokowym. To właśnie z tej strony Czartowska Skała ukazuje swoje najbardziej spektakularne oblicze, a odsłonięte bazaltowe formacje pozwalają zajrzeć w głąb wulkanicznej przeszłości Dolnego Śląska.
Czartowska Skała
Czartowska SkałaSkopiowana legenda z Krzeszowic
Imponująca, samotna skała wyrastająca pośród pól niemal zawsze pobudza wyobraźnię. Gdy dawniej brakowało wiedzy o wulkanach, kolumnach bazaltowych i procesach geologicznych, ludzie chętnie sięgali po bardziej spektakularne wyjaśnienia. W przypadku Czartowskiej Skały powielono legendę znaną z okolic Krzeszowic – adekwatnie przeniesioną niemal w całości na grunt tutejszej wsi Pomocne. To doskonały przykład, jak opowieści wędrowały między regionami, dostosowując się jedynie do lokalnej topografii.
Według podań pod wzgórzem mieszkał czort, który miał do dyspozycji wąską szczelinę prowadzącą na powierzchnię. Z tej kryjówki obserwował mieszkańców Pomocnego, złośliwie ciesząc się, gdy ktoś zbłądził albo postąpił niegodnie. Jednak pewnego dnia jego rozbawienie prysło – we wsi rozpoczęto budowę kościoła. Widok rosnących murów świątyni rozgniewał go do tego stopnia, iż postanowił ją zniszczyć, zanim zostanie ukończona.
Czort ruszył w góry i wyszukał tam ogromny głaz, który – według wierzeń – mógłby zburzyć całą wioskę jednym uderzeniem. Podniósł go z nadludzką łatwością i wyruszył w kierunku Pomocnego, zamierzając cisnąć nim prosto w kościelną wieżę. Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Diabeł, pełen pychy i pewności siebie, nie przewidział jednego drobiazgu: momentu świtu.
Tuż przed wsią zaskoczyło go donośne pianie koguta, które zgodnie z ludowym przekonaniem odbierało złym mocom siły. W mgnieniu oka na horyzoncie pojawiły się pierwsze promienie słońca. Czort musiał więc natychmiast uciekać pod ziemię, a wielki głaz, który niósł nad głową, w panice cisnął w pobliskie pole. I tak został tam po dziś dzień – jako Czartowska Skała.
Kościół ocalał, mieszkańcy uznali to za boską interwencję, a samotna skała zyskała nową tożsamość – miejsce, na którym można usiąść i z przymrużeniem oka powiedzieć, iż odpoczywa się na diabelskim kamieniu.
Czartowska Skała 468 m n.p.m.
Jesteśmy na szczycieGdzie spać? Polecane i sprawdzone noclegi w Górach Kaczawskich
Domki w Dolinie Bobru gwałtownie ochrzciliśmy „domkami w Dolinie Muminków”, bo ich kolorowe fasady i otoczenie tworzą prawdziwie baśniowy klimat. Mimo bajkowego wyglądu są przestronne – wygodnie mieszczą choćby sześć osób. Na parterze znajduje się jasny salon z dobrze wyposażonym aneksem kuchennym (kuchenka gazowa i pełen zestaw naczyń), dzięki czemu można gotować jak w domu, choć lokalne knajpki skutecznie kuszą. Obok jest łazienka z prysznicem, a drewniane schody prowadzą na piętro, gdzie czekają dwie sypialnie z dużymi, podwójnymi łóżkami. Na miejscu działa też telewizor i szybkie Wi-Fi – idealne dla tych, którzy choćby w lesie lubią mieć dobry internet.
Villa Greta – miejsce, które świetnie oddaje klimat Gór Kaczawskich. Pensjonat położony jest w miejscowości Świerzawa i zapewnia wspólny salon oraz widok na ogród. Na miejscu znajduje się też restauracja, bar, ogród, taras i plac zabaw. Obiekt zapewnia bezpłatne Wi-Fi we wszystkich pomieszczeniach. Na terenie obiektu dostępny jest też prywatny parking. Villa Greta współtworzy historię Gór Kaczawskich – wizyta we wspaniałej restauracji to punkt obowiązkowy wycieczki w ten region.
Pod Aniołem – Tu wszystko jest dziełem sztuki, ale nie ma co się dziwić -właściciele prowadzą jeszcze galerię – Ceramika Rodziny Rudnickich „RR”. Olbrzymie przeszklone okna z widokiem na góry, podobnie jest w sypialni na piętrze. Budzisz się rano i spoglądasz na cudowną panoramę. Dbałość o szczegóły w przypadku tych noclegów zachwyca. Mamy do czynienia z poziomem, który rzadko się zdarza, więc jeżeli chcecie zaskoczyć swoją połówkę romantycznym wypadem, to polecamy domki Pod Aniołem. Przez wielkie oszklone okno do sypialni w nocy zagląda księżyc. Do tego okolica jest wspaniała. Blisko znajduje kilka ciekawych zabytków oraz szlaków w Górach Kaczawskich. Co ważne region ten nie został jeszcze odkryty przez masową turystykę, więc będzie kameralnie i bez tłumów.

Wędrując na Czartowską Skałę, korzystaliśmy ze świetnych noclegów Pod Aniołem. Tu wszystko jest dziełem sztuki, ale nie ma co się dziwić – właściciele prowadzą jeszcze galerię – Ceramika Rodziny Rudnickich „RR”.
FAQ – Czartowska Skała (Pogórze Kaczawskie)
1. Gdzie leży Czartowska Skała?
Czartowska Skała znajduje się na Pogórzu Kaczawskim, w Parku Krajobrazowym Chełmy, niedaleko Jawora, Jeleniej Góry, Złotoryi i Bolkowa.
2. Ile wynosi wysokość Czartowskiej Skały?
Szczyt wznosi się na 463 m n.p.m.
3. Czy wejście na Czartowską Skałę jest płatne?
Nie, wstęp jest bezpłatny.
4. Czy można zaparkować przy Czartowskiej Skale?
Nie ma wyznaczonego parkingu. Auto trzeba zostawić na poboczu lub na polnej drodze prowadzącej do skały.
5. Jakie szlaki prowadzą na Czartowską Skałę?
Przez wzgórze przebiega żółty szlak pieszy ze Złotoryi do Legnickich Pól.
6. Czy można zabrać psa na spacer?
Tak, teren jest przyjazny dla psów.
7. Czy Czartowska Skała to wulkan?
Nie – to widoczne ślady działalności wulkanicznej w tym rejonie. Dzisiejsza skała jest nekiem, czyli zastygłą lawą w dawnym kominie wulkanicznym. W tym przypadku był to wulkan tarczowy.
8. Z czego zbudowana jest Czartowska Skała?
Skała składa się z słupów bazaltowych o charakterystycznej kolumnowej strukturze, powstałych w wyniku szybkiego stygnięcia lawy.
9. Jak długo trwa wejście na szczyt?
Wędrówka zajmuje około 40 minut, więc można ją połączyć z innymi atrakcjami Pogórza Kaczawskiego.
10. Jakie widoki oferuje Czartowska Skała?
Ze szczytu roztacza się panorama na Pogórze Kaczawskie i w pogodny dzień widoczne są choćby Karkonosze.
Szlak na Czartowską SkałęDarmowy przewodnik po Górach Kaczawskich i Pogórzu Kaczawskim
Pod tym linkiem znajdziecie nasz internetowy przewodnik. Cały czas go rozwijamy i dodajemy nowe miejsce warte zobaczenia. W jednym miejscu znajdziecie przydatne podczas zwiedzania informacje.i bez problemu dotrzecie do celu. Opisujemy szlaki górskie, zabytki, rezerwaty i interesujące miejsca.










