Czarne chmury zbierają się nad Zbigniewem Ziobrą. Wskazano termin

zycie.news 2 dni temu
Zdjęcie: Zbigniew Ziobro/YouTube @Radio Wnet


Jak przypomina serwis „Super Express”, w poniedziałek 31 marca sąd ma rozpatrzyć wniosek o areszt dla Zbigniewa Ziobry. O zastosowanie 30-dniowego aresztu wnioskowała komisja śledcza ds. Pegasusa, uzasadniając wniosek uchylaniem się polityka od stawiennictwa na przesłuchaniu. Komisja wskazała datę, kiedy może dojść do przesłuchania Ziobry. Podano datę.

Komisja chce przesłuchać Zbigniewa Ziobro

Zbigniew Ziobro jest jednym ze świadków wezwanych przed komisję ds. Pegasusa. Przedstawiciele komisji chcieli przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości już kilkukrotnie. Początkowo Ziobro nie stawiał się przed komisją, przedkładając zwolnienia lekarskie. Później powoływał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który kwestionował konstytucyjność komisji.

Ostatnia próba przesłuchania Ziobry miała miejsce pod koniec stycznia. Polityka doprowadziła na miejsce policja, choć ostatecznie dotarł na miejsce po tym, jak członkowie komisji przegłosowali wniosek o zamknięcie obrad i zgodę sądu na 30-dniowy areszt polityka.

Z informacji, jakie przekazał dziennik, wynika, iż komisja ds. Pegasusa chce przesłuchać Ziobrę po raz kolejny. Padła konkretna data.

Przesłuchanie za kilka miesięcy?

Z informacji przekazanych przez „Super Express” wynika, iż komisja chciałaby przesłuchać Ziobrę w czerwcu, a dokładnie między 23 a 25 czerwca. Ostateczny termin nie jest jednak przesądzony, bo wszystko zależy od tego, jak długo będzie trwała sprawa przed sądem.

Należy pamiętać, iż choć w poniedziałek ma zapaść decyzja, obu stronom przysługuje od niej odwołanie, co oznacza, iż na prawomocne rozstrzygnięcie przyjdzie poczekać.

„Życzę panu Ziobro, żeby jednak nastawił sobie zegarek, bo jednak sprawiedliwość tyka. Mamy jego opinię medyczną sporządzoną przez biegłych sądowych lekarzy i znamy jego stan zdrowia. Ziobro jest osobą zdrową do składania zeznań, tak samo jak jest osobą zdrową do pracy w Sejmie, występowania na konferencjach prasowych, czy w Telewizji Republika, gdzie go można spotkać. Może mówić co chce, my mamy jego opinię, także prawda leży na stole” – stwierdził Witold Zembaczyński w komentarzu dla „Super Expressu”.

Idź do oryginalnego materiału