Zastanówmy się przez chwilę jak ważni są dla nas przyjaciele także ci na czterech łapach. Jaką wartość w naszym życiu ma przyjaźń. Dla mnie jednym z przyjaciół jest mój pies. Czasami zastanawiam się czy zwierzęta nie mają większego serca niż ludzie. Owszem zdarza się, nieraz sytuacja w której np. pies jest agresywny, jednak moim zdaniem jest to jest tylko i wyłącznie wina właściciela. Zmieniając temat i nawiązując do dzisiejszej stylizacji, już niestety a może i po części choćby stety jesiennej, pokazuję Wam siebie z bardziej "czarnej strony", bo jeżeli czytacie mojego bloga to zdążyliście zauważyć, iż preferuję raczej jasne kolory, jednak nie znaczy to, iż odmawiam sobie ciemne. Botki kupiłam niedawno w CCC, natomiast t-shirt, chyba jeden z mój ulubionych po tym z PLNY Lala pod względem jakości pochodzi z Deviant Apparel, także bardzo Wam polecam, jeżeli nigdy jeszcze nie słyszałyście/słyszeliście (gdyż jest to marka także dla Panów).
T-shirt: Deviant Apparel, boots: CCC, jacket: Reserved
PHOTOGRAPHY BY MY LOVE ♥
