Coś prostego i pysznego - marzec

splocik2.blogspot.com 2 miesięcy temu
Piszę dopiero teraz, bo wcześniej były inne planowane wpisy..

Było to 1 marca - właśnie skończyłam piec rogaliki i zajrzałam na blogi.
Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, co Renia zaproponowała na marzec.
Niesamowite, jak zbiegła się wytyczna w zabawie Coś prostego z tym, co zrobiłam.

Bardzo lubię serowe rogaliki, które są proste i szybkie w wykonaniu, a w jedzeniu (cóż?)... pyszne i gwałtownie znikają.


Dawno temu wykonałam je (TUTAJ przepis) pierwszy raz, korzystając z przepisu Koleżanki blogowej, której blogu już nie widzę.


Rogaliki nie są duże, bo dwa albo trzy gryzy i rogalika nie ma.


Rogaliki zgłaszam do zabawy u Reni.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Idź do oryginalnego materiału