Zamość to perła polskiego renesansu i przykład miasta idealnego doby odrodzenia. Fundatorem miasta był Jan Zamoyski, bogaty i wpływowy magnat, dzierżący tytuł hetmana i kanclerza oraz doradca królów Zygmunta II Augusta i Stefana Batorego.
Jak przystało na przedstawiciela ówczesnych elit, Zamoyski był wykształcony i znał najnowsze europejskie trendy. Zamarzył sobie wybudowanie miasta idealnego, funkcjonalnego i harmonijnego, którego rynek i ulice wytyczone będą symetrycznie – można powiedzieć ,,pod linijkę”. Całość miała tworzyć doskonałe warunki do rozwoju społecznego, kulturalnego i gospodarczego, dlatego Zamość ulokowany został na przecięciu ważnych szlaków handlowych z północy na południe i ze wschodu na zachód.

Miasta idealne, w tym Zamość, były jednocześnie potężnymi twierdzami otoczonymi nowoczesnymi fortyfikacjami, które zapewniały bezpieczeństwo i niezależność. Miasta takie lokowano nie tylko w dobie renesansu, ale również w kolejnych stuleciach, szukając idealnej harmonii. Może to niektórych zdziwić, ale najmłodszym przykładem na terenie Polski jest Nowa Huta, dziś dzielnica Krakowa.
Wartość historyczną i architektoniczną Starego Miasta w Zamościu doceniono w 1992 roku, wpisując jej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Największe atrakcje turystyczne Zamościa
1. Rynek Wielki w Zamościu
Miasto idealne wymagało idealnego rynku, dużego i równo wytyczonego. Taki jest Rynek Wielki w Zamościu, kwadrat mierzący 100 na 100 metrów. Wokół rynku stoją kolorowe kamienice z podcieniami i chyba właśnie to te arkady wyróżniają zamojska zabudowę na tle innych polskich miast. No i miejski ratusz, nie pośrodku rynku, jak to było w zwyczaju, ale wciśnięty między kamienice.




2. Ratusz w Zamościu
Ratusz w Zamościu to jeden z najpiękniejszych budynków ratuszowych w Polsce, ale nie zawsze tak było. Początkowo ratusz nie wyróżniał się przesadnie na tle innych kamienic, a jego fasada była skromniejsza i bardziej ,,zwyczajna”. Dlaczego? Ano dlatego, iż w zamyśle Zamoyskiego ratusz nigdy nie miał być najbardziej reprezentatywną budowlą w mieście – tę rolę miał odgrywać pałac Jana Zamoyskiego, umieszczony nieopodal rynku. W końcu skoro Zamość był miastem prywatnym, to choćby architektura miała podpowiadać, kto gra w nim pierwsze skrzypce.
Obecna bryła ratusza, niewątpliwy symbol Zamościa, to wynik przebudowy w stylu barokowym w połowie XVII wieku oraz dodania charakterystycznych schodów w wieku XVIII.
A morał z tej historii? Jak zawsze przewrotny – dziś to pałac jest cokolwiek zapomnianym obiektem, a ratusz architektoniczną perełką. Ciekawe, co powiedziałoby na to ego Zamoyskiego… 🙂

3. Kamienice ormiańskie
Spośród wszystkich kamienic okalających zamojski rynek najpiękniej prezentuje się pięć kolorowych kamieniczek położnych na prawo od Ratusza. To tzw. kamienice ormiańskie z podcieniami, bogato zdobionymi elewacjami i intensywnymi kolorami. Wspomniane kamienice stoją przy ulicy, jakżeby inaczej, Ormiańskiej.
Ormianie jako cenieni kupcy przez ponad sto lat odgrywali istotną rolę w życiu miasta, jednak stopniowy upadek gospodarczy Rzeczypospolitej i wojny załamały handel, a wraz z tym zmalało zapotrzebowanie na towary sprowadzane przez Ormian. Ostatecznie gmina ormiańska została zlikwidowana w roku 1738.
Jeśli chcecie posmakować kuchni Armenii, udajcie się na obiad do Ormiańskich Piwnic – knajpy serwującej specjały tego zakątka świata.

4. Twierdza Zamość
Twierdza Zamość to niezwykły na skalę Polski zespół fortyfikacji wybudowanych na przełomie XVI i XVII wieku z polecenia Hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego i rozbudowanych w kolejnych stuleciach.
To właśnie wtedy fortyfikacje typu bastionowego, zapoczątkowanego we Włoszech a następnie rozprzestrzeniającego się po Europie, zastąpiły przestarzałe zamki. W ramach tego trendu na miejscu średniowiecznych baszt i wież pojawiały się bastiony, natomiast mury połączono wałami, zwanymi kurtynami.

Ten innowacyjny system umocnień zastosowano również w Zamościu, aby strzegł chlubę Zamoyskiego i renesansową perłę ówczesnej Polski. Jako iż Zamość była nowym miastem, tworzonym ,,na korzeniu”, nie trzeba było przebudowywać istniejących umocowań – nowe rozwiązania zastosowano od razu. Twierdza Zamość przez kolejne stulecia doskonale spełniała swoją rolę i bez wątpienia wpisała się do annałów historii polskiego oręża
Przez ostatnie kilkaset lat twierdza była wielokrotnie przebudowywana. Jej obecny kształt udostępniono turystom do zwiedzania – dzięki ogromnym inwestycjom udało się odtworzyć lub wyremontować liczne budowle obronne i mury, usypano wały, a wiele obiektów fortecznych przekształcono w muzea.

Cała fortyfikacja robi duże wrażenie, pozwalając uzmysłowić sobie skalę tego projektu militarnego- to czyni ją bodaj najważniejszą atrakcją Zamościa.
Na czym polegała jej potęga? W przypadku ataku najpierw nieprzyjaciel musiał pokonać liczne fosy i cieki wodne, co samo w sobie było dla niejednej wrogiej armii nie lada wyzwaniem. Później natrafiał na kolejne punkty oporu, co można do dziś dobrze dostrzec w prawie idealnie zachowanym otoczeniu twierdzy. Bastiony, krzyżowy ogień dział, wały, zapach prochu – w Zamościu wyobraźnia się pobudza, gdy, podążając ścieżkami spacerowymi ciągnącymi się wzdłuż murów, poznaje się każdy zakamarek budowli. Wszystko to sprawia, iż jesteśmy w stanie wyobrazić sobie potęgę twierdzy w latach dawnej świetności.
Jeśli jednak ciągle czujecie niedosyt, po spacerze wokół fortyfikacji proponujemy udać się w kierunku Bastionu VII, który pełni dziś funkcję przepustki do wnętrza murów oraz poczytać o historii oblężeń Twierdzy Zamość.

5. Trasa Turystyczna Bastion VII
Oprowadzanie odbywa się z przewodnikiem i pozwala wyobrazić sobie życie załogi fortecznej. Wąskie korytarze, liczne okienka strzeleckie, punkty artyleryjskie i schrony – może trochę ciasno, ale grube forteczne mury niewątpliwie dawały poczucie bezpieczeństwa.
Zwiedzanie zaczęliśmy od poterny, czyli korytarza łączącego rożne części fortyfikacji, w tym te najbardziej wysunięte, znajdujące się za fosą. Po krótkim wstępie ruszyliśmy za przewodnikiem wzdłuż galerii strzeleckiej, ciągnącej się wewnątrz kurtyny. Galeria przypomina nieco średniowieczne mury zamkowe, tylko iż nadbudowane, ale funkcję pełniła podobną – ostrzał wroga z ukrycia.

Co ciekawe, w niektórych zagłębieniach długiego korytarza dostrzec można było specjalne miejsca na ładunki wybuchowe, którymi miano wysadzić tunel w przypadku, gdyby wrogowi udało się dokonać wyłomu w murach. Kierując się dalej galerią strzelecką, dotarliśmy do pierwszej z kazamat, czyli schronu osłaniającego przed ogniem artyleryjskim.
Kazamaty pełniły wielorakie funkcje- od stanowisk artyleryjskich, po magazyny i miejsca wypoczynku załogi. Z punktu artyleryjskiego w kazamatach roztacza się doskonały widok na przedpole, co oznaczało, iż choćby gdyby zrobiono wyłom w mijanym wcześniej murze galerii strzeleckiej, nieprzyjaciel wyszedłby prosto pod lufy dział umieszczonych w bocznych bastionach. Wojaczka to jednak ciężki kawałek chleba, a każdy scenariusz militarny został wzięty pod uwagę przy konstrukcji twierdzy…

Dalsza część spaceru prowadziła już wnętrzem bastionu. Zatrzymaliśmy się między innymi w największej kazamacie twierdzy Zamość, która jest na tyle duża, by dziś stanowić arenę dla wielu imprez kulturalnych – świadczy to o rozmachu, z jakim budowane były zamojskie umocnienia.
Trasa wycieczki kończy się na celi Waleriana Łukasińskiego, działacza niepodległościowego, wiezionego przez parę lat w twierdzy. Na deser, w nadszańcu Bastionu VII, można obejrzeć kolekcje umundurowania wojsk, które zainteresują nie tylko małych chłopców.

6. Podziemny Zamość
Podziemne atrakcje znajdziecie w ofercie wielu polskich miast i nie inaczej jest w Zamościu, który jednak oferuje turystom nie jedną trasę, ale cały kompleks podziemnych atrakcji skrytych pod Starym Miastem i na terenie fortyfikacji.
Poza muzeami i wystawami w zamojskich podziemiach ulokowanych jest kilka restauracji oferujących między innymi kuchnię regionalną. Nie stołowaliśmy się tam jeszcze, więc przy najbliższej okazji będziemy musieli sprawdzić te adresy.
7. Katedra Zamojska
Katedra Zamojska, czyli Katedra Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła w Zamościu, to kościół wzniesiony pod koniec XVI wieku w stylu renesansowym i zaliczany do tzw. renesansu lubelskiego. Kościelne krypty skrywają prochy Jana Zamoyskiego i innych przedstawicieli rodu.
Dobrze wiedzieć, iż wymiary katedry (45x30m) to dokładne, pomniejszone 15 razy, wymiary ówczesnego Zamościa. Idealnie, prawda?


8. Synagoga w Zamościu
Żydzi byli istotną grupą religijną zamieszkującą Zamość. Podobnie jak Ormianie słynęli ze smykałki do handlu i przedsiębiorczości. Za te umiejętności Zamoyski bardzo cenił Żydów sefardyjskich (mieszkali pierwotnie w Hiszpanii) i już kilka lat po lokacji miasta wydał przywilej dający im prawo osiedlania się we własnej dzielnicy z synagogą i samorządem. Z Włoch i innych państw południa przyjechało wtedy kilkadziesiąt rodzin.
Od II połowy XVII wieku liczne wojny i upadek Rzeczypospolitej spowodowały pogorszenie sytuacji ekonomicznej i szukania kozła ofiarnego- tradycyjnie padło na innowierców, w tym Żydów. Mimo licznych prześladowań ludność żydowska była ściśle związana z miastem do momentu tragedii II wojny światowej.

Wybudowana w latach 1610-1620 synagoga to dowód na pozycję i bogactwo żydowskich kupców w ówczesnym Zamościu. Z kolei dziś to jedna z najlepiej zachowanych i największych synagog w Polsce. Budynek prezentuje się okazale, zarówno z zewnątrz, gdzie widać renesansowe wpływy, jak i w środku, gdzie zachowało się wiele zdobniczych detali, zarówno na sklepieniu jak i ścianach świątyni.
W budynku mieści się w tej chwili Multimedialne Muzeum Historii Żydów Zamościa i Okolic.

Co jeszcze warto zobaczyć w Zamościu
Poza wymienionymi powyżej głównymi atrakcjami Zamościa, w mieście można znaleźć wiele zabytków z czasów kanclerza i hetmana Zamoyskiego- niestety dziś to resztki dawnej chwały… Nie zwiedza się ich, nie są siedzibą ciekawych muzeów, a raczej urzędów i instytucji. Mimo to zachęcamy do poznania historii tych niezwykle ciekawych obiektów.
Pałac Zamoyskich i pomnik kanclerza Jana Zamoyskiego
W czasach świetności Zamościa Pałac Zamoyskich stanowił najważniejszy punkt na mapie miasta, ale przez kolejne stulecia, na skutek przebudów, stracił swoje znaczenie. Dziś mieści się w nim szkoła i mieszkania komunalne. Naprzeciw pałacowego budynku stoi pomnik założyciela miasta – Jana Zamoyskiego. Może kiedyś budowli przywróci się choć część dawnego blasku?

Akademia Zamoyska
Założona pod koniec XVI wieku Akademia Zamoyska była pierwszą prywatną uczelnią wyższą w Rzeczypospolitej. Niestety, ale tylko przez kilka dziesięcioleci uczelnia utrzymała wysoki poziom, na miarę ambicji Jana Zamoyskiego. Ostatecznie zlikwidowano ją pod koniec XVIII wieku.
Budynek przez kolejne stulecie pełnił różne funkcje, głównie edukacyjnie. Ostatecznie po renowacji i przywróceniu mu barokowego wyglądu, gości reaktywowaną w 2021 roku Akademię Zamojską. Niestety, budynek można oglądać tylko z zewnątrz.
Szturm Twierdzy Zamość
Szturm Twierdzy Zamość to słynna impreza rekonstruująca wydarzenia z roku 1648 oraz 1656 roku, kiedy armia kozacka, a później szwedzka, próbowały bezskutecznie zdobyć miasto. Wydarzenie to doczekało się dwudziestu odsłon, jednak w roku 2024 nie obyło się. Na szczęście w 2025 roku wróciło do kalendarza wydarzeń. Zainteresowani klimatem inscenizacji mogą zapoznać się z naszą relacją ze Szturmu Twierdzy Zamość.

Relaks na łonie przyrody na Roztoczu
Mimo iż Zamość geograficznie nie leży na Roztoczu, doskonale nadaje się na bazę wypadową do odkrywania tej malowniczej krainy. W zaledwie 30 minut można dojechać do Zwierzyńca i wybrać się na spływ kajakowy Wieprzem, a w trzy kwadranse dotrzeć do słynnych roztoczańskich Szumów nad Tanwią. Przyrody, atrakcji i zabytków w okolicy nie brakuje, a te najciekawsze opisaliśmy w naszym tekście o atrakcjach Roztocza.
