Co teraz?

robertakaaa.blogspot.com 7 lat temu
Znacie to uczucie, kiedy bardzo czegoś wyczekujecie, nagle to 'coś' mija i okazuje się, iż teraz kompletnie nie wiecie co ze sobą zrobić? Mi ten stan towarzyszył zawsze po powrocie z wakacji, a teraz dopadł mnie po ślubie. Przygotowania, jeszcze więcej przygotowań, milion kursów do Łodzi, coraz to nowsze problemy i nagle cisza, koniec, po wszystkim. Bo przecież stało się, oficjalnie jesteśmy małżeństwem, chociaż powiem Wam, iż w sumie nie czujemy żadnej różnicy i tak naprawdę ten dzień nie zmienił nic w naszej relacji.



Co prawda nie zamierzam rozgadywać się dzisiaj na temat samego ślubu, ani spraw z nim związanych, zostawię to na wpisy z fotorelacją z wesela i dwa plenery, które mamy dopiero w planach. Powiem Wam tylko, iż jeżeli planujecie małe wesele, marzy Wam się ślub w plenerze, z jakichś powodów chcielibyście zrezygnować ze ślubu kościelnego albo macie pomysły, których nikt nie akceptuje, a mimo to Wy przez cały czas twardo obstajecie przy ich realizacji, to ta seria wpisów zdecydowanie Was zainteresuje. ;)


Co do naszych planów, mamy przed sobą jeszcze jakieś 20 dni błogiego lenistwa, podczas których czeka nas zakup samochodu (kompletnie nie moje klimaty, dla mnie auto to auto - ma jeździć, mieć duży bagażnik i nie być skrajnie brzydkie, za to Pan Mąż jest zachwycony i molestuje mnie w kółko swoimi nowymi znaleziskami :D). Ze spraw dużo ciekawszych dla mnie - przed powrotem do Holandii planujemy odwiedzić Energylandię, byliście, polecacie? Ja oczywiście nie mogę się doczekać! A później? Poszukiwania pracy, wyjazd i kolejna wielka przygoda.

bluzka - Dresslink / szorty - Twinkledeals / kapelusz - Zaful / pasek - Primark / buty - Converse / naszyjnik - Rosegal / torebka - Twinkledeals

Idź do oryginalnego materiału