Co robicie z tą kulką po wypiciu mozzarelli? To oczywiście żart, ale ten płyn to naprawdę złoto

kobieta.gazeta.pl 5 godzin temu
Mozzarella to jeden z bardziej lubianych serów. Wrzucamy ją do sałatek albo dań na ciepło, na których się pięknie rozpływa. Jednak kilka osób zwraca uwagę na płyn, który znajduje się w woreczku. Przeważnie ląduje w zlewie, a to wielka strata.
"Co robicie z tą białą kulką po wypiciu mozzarelli?" - być może natrafiliście kiedyś na ten internetowy kawał. Żarty żartami, ale płyn, w którym pływa owa kulka, może się naprawdę nieźle przysłużyć w kuchni. Zanim więc go wylejecie, przeczytajcie, jak go można wykorzystać.


REKLAMA


Zobacz wideo Przepis na szybki domowy chleb z ziaren. Nie potrzebujesz ani mąki, ani drożdży


Woda z mozzarelli - wartościowy "odpad"
Woda z mozzarelli, to nic innego, jak serwatka, czyli płyn powstały w procesie serowarstwa. Choć większość "dobra" zostaje w serowej kulce, serwatka wcale nie jest pozbawiona wartości odżywczych. Znajdziemy w niej m.in. białka, laktozę, sole mineralne (potas, wapń, sód), witaminy (głównie z grupy B), a także kultury bakterii mlekowych - choć raczej w produktach niepasteryzowanych, czyli niezbyt często spotykanych. Dzięki temu serwatka może przysłużyć się zdrowiu naszych jelit.


Nie będziemy zachęcać do picia serwatki w szklaneczce ze słomką, jednak można ją i jej adekwatności wykorzystać w rozmaitych potrawach. Jak dowiadujemy się z serwisu "Technolog Żywności radzi", ważne, by serwatka była świeża i odpowiednio przechowywana (w lodówce, spożyta max. 2-3 dni po otwarciu, nieprzeterminowana). o ile dziwnie pachnie, wygląda lub smakuje, lepiej sobie darować rewolucji żołądkowych.
Woda z mozzarelli - co zrobić z nią w kuchni?
Jak wykorzystać wodę z mozzarelli? Świetnie sprawdzi się przede wszystkim w zupach, sosach, np. śmietanowym, a także jako marynata do mięs (zmiękcza włókna). Można nią także zastąpić część wody w produkcji chleba lub ciast, co nada wypiekom bogatszego, lekko kwaskowego smaku. Nie zaszkodzi także dodać ją do koktajli, co wzbogaci ich wartość oraz walory smakowe. Kto u was najczęściej gotuje? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału