Co Grzeczne Dziewczynki „Robią”

Co Grzeczne Dziewczynki „Robią”

10 Listopad 2011

Grzeczne dziewczynki to po prostu niegrzeczne dziewczynki, które nigdy nie zostały przyłapane.

Pozwolę sobie przytoczyć tutaj studium przypadku, w którym doradzałem znajomemu około 6 lat temu. Mam bardzo dobrego przyjaciela, Ray’a, którego zatrudniłem i z którym pracuję. Chociaż zaczęliśmy jako współpracownicy, stał się jednym z moich lepszych przyjaciół i odniósł korzyść z tego, iż osobiście odłączyłem go od Matrixa. Był dobrym uczniem (z braku lepszego określenia), ale stając się nim przeszedł proces transformacji. Jak większość facetów karmionych przez całe życie kobiecymi uwarunkowaniami, protekcjonalnie zaakceptował to, czego początkowo go uczyłem, ale prywatnie przez cały czas trzymał się swojej mentalności sfrustrowanego frajera. Tak było, dopóki nie nadszedł punkt zwrotny w jego życiu.

Nie wiedząc o tym, Ray nawiązał zalotną „przyjaźń” z półatrakcyjną dziewczyną z działu PR, z którą pracowaliśmy przez jakiś czas. Wiedział, co mówiłem o odrzuceniach typu „Po Prostu Zostańmy Przyjaciółmi” i „bawieniu się w przyjaciół” z kobietami, więc nie wtajemniczał mnie w całą sprawę. „Spotykał się” z nią przy kilku okazjach, ale poza rzadkimi ‘pocałunkami po pijanemu’ trzymała go na dystans, używając standardowych technik grania na zwłokę stosowanych przez kobiety – „Nie jestem gotowa na związek”, „Nie szukam chłopaka”, „Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi”. itp. Trzymała go jednak w swojej „sieci uwagi” z małymi marchewkami uczucia, aby ciągnął jej wózek przez około 3 lub 4 miesiące. Należy pamiętać, iż Ray nigdy nie był głupkiem. Wiązał się z wieloma kobietami, ale ta urocza, „dobra dziewczyna”, która była w najlepszym razie 7-mką, stała się dla niego Tą Jedyną.

Doszło do tego, gdy pewnej nocy musiała pracować z Aaronem Lewisem (tak, tym ze Staind), gdy ten występował solo w naszym kasynie. Krótko mówiąc, PR-ówka skończyła tej nocy nawalona i pieprzyła się z tour managerem Aarona Lewisa w klasycznej sytuacji adekwatnego Alfy, adekwatnego środowiska i adekwatnych warunków. Jej błąd polegał na tym, iż czuła potrzebę wyznania swoich czynów Rayowi, który poczuł się zdradzony, biorąc pod uwagę całą inwestycję, jaką włożył w robienie tego, co uważał za adekwatny sposób postępowania. Oto był jeden facet jednej nocy, którego przeleciała w momencie reakcji chemicznej, ponieważ „był gorący i seksowny, byłam pijana i jedna rzecz doprowadziła do drugiej…” w porównaniu z jego 3-4 miesięczną osobistą inwestycją.

To było oczywiście wtedy, gdy skonsultował się ze mną i poinformował mnie o wszystkim, co do tego doprowadziło, tylko teraz był w impasie. Obficie go przeprosiła i wyciągnęła (po raz kolejny) gałązkę oliwną odrzucenia w stylu „Po Prostu Zostańmy Przyjaciółmi”. Zapytał mnie, co powinien powiedzieć, i w tym momencie przejął inicjatywę, by powiedzieć jej „nie, nie możemy być tylko przyjaciółmi”. Zrobił to, co mu poradziłem i po raz pierwszy w życiu odszedł od kobiety. Wtedy rozpętało się dla niej piekło. Nigdy wcześniej nie spotkała się z taką reakcją i wszystkie karty trafiły prosto w ręce Ray’a. Konsekwentnie „wpadała na niego” w barach lub na imprezach, aby „jeszcze raz porozmawiać”, całkowicie zmieniła swoje nastawienie do niego, starając się „być jego przyjaciółką”.

Teraz jestem wyjątkowo dumny z Ray’a, ponieważ w przeciwieństwie do większości facetów, którzy odkryli prawdziwą moc zabierania, on trzymał się tego, zamiast zadowolić się tym, iż ona go goni, a następnie poddaje się gadce „Po Prostu Zostańmy Przyjaciółmi”. W rzeczywistości nauczył się cennego narzędzia, którego przez cały czas używa – mocy odbierania. Ponadto zrozumiał również zasadę rozumienia kobiety nie przez to, co mówi, ale przez to, co robi – nauczył się, jak ważne jest czytanie zachowań. Oczywiście po około 6 lub 8 miesiącach przestała go ścigać „by być przyjaciółmi”, a on rozmawiał z nią w międzyczasie, ale ramy ich dyskursu się zmieniły. Ma do niego szacunek, którego nigdy nie miała, gdy się za nią uganiał i nigdy by nie miała, gdyby poddał się kolejnemu wypowiedzeniu przez nią słów „Po Prostu Zostańmy Przyjaciółmi”.

Medium [prezentowane zachowanie] jest przekazem [wiadomością]

Dobre dziewczyny

Ta dziewczyna, przy każdej okazji, uwielbiała pokazywać swoją „poprawność” i zawsze mówiła, iż „chce mężczyzny o dobrym sercu”, gdy pytano ją, czego szuka w facecie. Była bardzo towarzyska, jak przystało na osobę zajmującą się PR-em, ale przez cały czas prezentowała się jako osoba świadoma tego, jak ludzie postrzegają ją i jej reputację. Był to klasyczny przypadek opierania ocen na zachowaniu, a nie na słowach. Biologia bierze górę nad przekonaniami – seksualność, choćby jeżeli myślimy, iż możemy, nie pozostanie niewyrażona. Celibatariusze, moralistyczni republikańscy mężowie stanu i czysta jak śnieg cnotliwa dziewczyna, o której myślisz iż to Ta Jedyna, wszyscy chcą się wyżyć i znajdą na to sposób. Według FaceBooka mieszka teraz w Montanie z solidnym beta mężem, który prawdopodobnie nie ma pojęcia, iż miała zdolność do nieokrzesanej, zdziczałej hipergamii.

Jedną z pułapek kobiety, którą facet postrzega jako „grzeczną dziewczynę”, jest to, iż jako domyślne ustawienie będzie miał tendencję do stawiania jej na piedestale. Biali Rycerze są czymś oczywistym, iż tak robią, ale choćby zatwardziali podrywacze mają skłonność do dopowiadania sobie rzeczy z osobowości „dobrej dziewczyny”. Urocza „grzeczna dziewczynka” 8-mka to przepis na Tę Jedyną, ponieważ wydaje się być ponad uwodzeniem. „Chcę tylko faceta z dobrym sercem” brzmi tak bajkowo idealnie i z odpowiednią dozą naiwności sprawia wrażenie dziewczyny, która naprawdę wierzy, iż życzenia jak z bajek Disney’a naprawdę się spełniają.

Dla obytych i ogarniętych facetów jest ona klejnotem w szorstkim otoczeniu wrednych dziewczyn, które zaludniają nowy paradygmat podrywu. Dla pucołowatych Białych Rycerzy jest archetypem – niewinną damulką, którą trzeba uratować przed światem, zanim ten zepsuje jej duszę, a ona zmieni się we wszystkie inne kobiety, które nie chcą się z nimi umawiać. Obaj są równie zszokowani, gdy ta spontanicznie pieprzy się z kierownikiem trasy.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, gorąco polecam dodanie „Sztuki Uwodzenia” Roberta Greene’a do swojej listy lektur. W tej przełomowej pracy zaczyna on od profilowania archetypów uwodzicieli, a wśród nich okazuje się, iż nasza „grzeczna dziewczynka” to tak naprawdę Naturalna; dziecięca niewinność, która maskuje uwodzicielski motyw. Możesz być skłonny myśleć o grzecznej dziewczynce jako o pruderyjnej, ale często jest to błąd. Grzeczna dziewczynka musi być wystarczająco uwodzicielsko urocza, aby jej hipergamia działała na jej korzyść. Jakakolwiek pruderyjność jest zarezerwowana dla wprowadzenia zalotnika w zastój na tyle długo, by mogła ocenić lepsze opcje, lub w przypadku naszej dziewczyny PR, opcję wykorzystania natychmiastowego doświadczenia z Alfą.

Gra dobrej i grzecznej dziewczyny jest zbudowana wokół mitu „kobiety wysokiej jakości”, w którym tkwią mężczyźni. Chcą wierzyć, iż istnieje ona pośród morza mdłych, pochłoniętych sobą dziwek, które chcą zarobić, zanim uderzą w ścianę. Ona nie jest pruderyjną Madonną ani Nierządnicą z Babilonu, jest uroczą grzeczną dziewczynką gdzieś pomiędzy. Jest tylko 7-8-mką, a nie półboginią 9+, więc emanuje również kuszącym potencjałem osiągalności. Wszystko to składa się na bardzo wyidealizowaną, bardzo utrwaloną formę Tej Jedynej, dopóki nie zostanie ona graficznie rozwiana dla cierpiącego na nią faceta.

Tak jak wszyscy mężczyźni mają jakąś formę gry, kobiety mają swoją własną grę. Ponieważ żyjemy w kobieco zdefiniowanej rzeczywistości, kobieca gra nie jest uważana za podstęp, to po prostu to, jakie są kobiety lub kobieca mistyka. To, co sprawia, iż dobra dziewczyna kontrastuje z „innymi dziewczynami”, przez cały czas opiera się na tej kobiecej normalizacji społecznej. Mądry praktyk Gry wie, co działa najlepiej dla niego, ale musi także być świadomy Gry używanej przeciwko niemu. Jednym z najważniejszych aspektów zasady Rozbawionego Mistrzostwa jest faktyczne opanowanie bycia rozbawionym. Może to zabrzmieć tajemniczo, ale oznacza to posiadanie doświadczenia, aby wiedzieć, czego się spodziewać po kobiecej grze, opanowanie jej i umiejętność ripostowania rozbawionym uśmiechem.

Na przykład, operacyjnym celem dziewczęcej gry jest maksymalizacja hipergamii, jest to podstawa gry. Wiedząc o tym, możesz stworzyć rozbawioną odpowiedź na każdą metodologię uwodzenia stosowaną przez kobiety. Dobra dziewczyna przez cały czas szuka Alfy i przez cały czas będzie „zatrzymywać samochód dobrej dziewczyny”, aby wysiąść i przelecieć go, jeżeli nadarzy się okazja. Kiedy masz do czynienia z dobrą dziewczyną lub jakąkolwiek z siostrzanych metod, zawsze postrzegaj je zaczynając od docelowego końca.

Źródło: Good Girls ‘Do’

Zobacz na: Mężczyźni i kobiety nie mogą być „tylko przyjaciółmi” [Scientific American, 2012]
Mężczyzna i kobieta nie mogą być przyjaciółmi – Matt Walsh
Prawo Briffaulta: jedna z ważniejszych rzeczy jakie musisz wiedzieć jako mężczyzna
Praktyczna Kobieca Psychologia: Dla praktycznego mężczyzny – Zrozumienie psychologii kobiet