Tygodniową podróż do Włoch odbyłam pod koniec września, ale dopiero teraz zebrałam się aby pokazać Wam kilka zdjęć z tego przecudownego wyjazdu. Zaczęliśmy od dwóch dni w stolicy mody - Mediolanie, po czym udaliśmy się pociągiem na riwierę liguryjską, a dokładnie do parku narodowego Cinque Terre. Czym jest Cique Terre? To pięć urokliwych miasteczek położonych nad morzem, a jednocześnie w górach. Miasteczka osadzone są między wzgórzami pokrytymi winoroślami i drzewami oliwnymi. co sprawia iż wyglądają bardzo malowniczo, kolorowo, niczym z bajki. Mieszkaliśmy w miasteczku najbardziej przypominającym mały port rybacki, a mianowicie w Riomaggiore. Pozostałe miejscowości biegnące wzdłuż wybrzeża to Manarola (najpiękniejsze widoki), Corniglia, Vernazza oraz Monterosso (najbardziej tutystyczne, z plażą i leżakami). Przez kilka dni zwiedziliśmy wszystkie miasteczka i mogę Wam zagwarantować, iż każde z nich jest równie piękne i urocze. Turkusowe morze, kolorowe kamieniczki i górskie zatoczki tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca, wręcz magiczny, a widoki zapierają dech w piersiach. Aż żałuję, iż nie miałam lepszego aparatu przy sobie, choć uważam iż choćby najlepsze zdjęcia nie oddadzą atmosfery panującej w cudownych miasteczkach Cinque Terre.
Jak dojechać?
Najlepiej pociągiem (www.trenitalia.com) Przylecieliśmy samolotem do Mediolanu (a dokładnie do Bergamo) i stamtąd z dworca głównego złapaliśmy pociąg do Levanto. Z Levanto do miasteczek Cinque Terre to już kwestia 15-25 minut przejazdu pociągiem regionalnym. Można również wylądować w Rzymie i dojechać do pobliskiej La Spezi szybkim pociągiem Freccia. Do Cinque Terre blisko jest także z Boloni i Florencji. Przez wszystkie miasteczka pod wzgórzami biegnie linia kolejowa, dzięki czemu możemy przemieszczać się między jedną a drugą miejscowością pociągiem typu Regionale dosłownie w kilka minut.
Gdzie mieszkać?
Niestety noclegi w miasteczkach Cinque Terre są drogie. Za jedną dobę w przyzwoitym mieszkaniu zapłacimy około 80 euro. Do wynajęcia są tu zwykle dość małe pokoje bądź większe 'apartamenty' w starych kamieniczkach. Warto zwrócić uwagę na ich położenie. Lepiej jeżeli są usytuowane niżej blisko morza, w przeciwnym razie możecie być skazani na codzienną wędrówkę do swojego mieszkania pod wysoką górę :) jeżeli przerażają Was koszty noclegów w miasteczkach to dobrą alternatywą jest wynajęcie pokoju w pobliskim Levanto bądź La Spezi.
Jedzenie i picie
Warto spróbować lokalnego wina oraz przede wszystkim owoców morza. Włoskie makarony i pizze można tu kupić średnio w cenie 8-20 euro. Nas najbardziej urzekły świeże rarytasty kupione od tutejszych mieszkańców, takie jak wiejskie jaja, soczysta mozzarella oraz oliwki.
Praktyczne wskazówki
Do miasteczek Cinque Terre najlepiej udać się przed lub po sezonie (maj, wrzesień, październik) ze względu na mniejszą liczbę turystów. W lipcu i sierpniu zwiedzających jest zdecydowanie zbyt dużo aby swobodnie korzystać z uroków tego parku. jeżeli planujecie spacery wieczorem (w szczególności blisko morza) zabierzcie ze sobą latarkę gdyż wiele miejsc jest nieoświetlonych. Wybierając się na kąpiel w morzu uważajcie na ostre skały - łatwo o upadek, złamanie bądź otwarte rany. Jedną z głównych lokalnych atrakcji jest przejazd statkiem między miasteczkami. Taki wypad zapewni nam niezapomniane widoki na cały park narodowy. Koszt przejazdu - około 8-15 euro. jeżeli lubicie wspinaczki górskie to koniecznie musicie udać się na wędrówkę po szlakach Cinque Terre, choć w ostatnim czasie wiele tras jest niestety zamkniętych.
♥
♥
♥
Riomaggiore
Monterosso
Vernazza
Manarola