Chromosomy jako obraza uczuć religijnych.

kayaszu.pl 1 miesiąc temu

Jeśli zaprezentujecie Panu Bachowi przewodniczącemu MKOl naukowy system weryfikacji płci to go przymie….Tymczasem biedny jest bezradny.


Co może począć, skoro uczuć nie da się zweryfikować, a przecież płeć to uczucia według najważniejszego dogmatu zmiennopłciowości (ideologia transgender).

Oto co źle rozumiana poprawność polityczna robi ludziom z głowami.

Podpowiedź — to samo co ślepa wiara


Cytując Independent:

„Zapytany, czy MKOl ponownie zajmie się kwestią płci, Bach odpowiedział: „Jeśli ktoś przedstawia nam naukowo uzasadniony system identyfikacji mężczyzn i kobiet, jesteśmy pierwszymi, którzy to robią.

„Nie lubimy tej niepewności, nie podoba nam się to w kontekście całej sytuacji, z przyjemnością przyjrzymy się temu bliżej.

„Ale nie jest możliwe, żeby ktoś powiedział ‚to nie jest kobieta’ tylko patrząc na kogoś lub dając się złapać na kampanię oszczerczą prowadzoną przez mało wiarygodną organizację o silnych interesach politycznych”.

Olimpiada absurdalnych wierzeń


MKOl jest ewidentnie pod wpływem trans lobby i dostosował się do ich uczuć i wierzeń, nie chcąc urazić nikogo faktami. Dlatego nie przeprowadza testów na płeć w kategoriach kobiecych.


Dlatego nasza dzielna Julia Szeremeta musi walczyć dziś z osobą Yu-Ting, która to osoba ma chromosomy XY i z dużym prawdopodobieństwem jest mężczyzną z zaburzeniami rozwoju płci.

Więcej pisałam o tym tu: x.com/kayaszu/status…

Dlaczego MKOl nie może testować płci?


Dla wielu osób trans, mające biologiczne i medyczne podstawy, testy płci to czysty horror. Trans lobby chce, żeby odgórnie uznać płeć za sprawę uczyć, tak w sporcie jak i wszędzie indziej. Postulują tzw. samoidentyfikacje płci (gender self-identification), co w niektórych krajach Europy już przeszło (np. Malta, Niemcy, Hiszpania). To jest szczyt ich marzeń o fantazji na swój temat, iż mogą bez żadnej zewnętrznej i obiektywnej weryfikacji zadeklarować swoją płeć.

Dlatego prezydent MKOl twierdzi publicznie, iż nie ma sposobu, żeby zweryfikować płeć, poza spojrzeniem w paszport, co przecież robi.


Dlatego MKOl znosząc testy płci uznał, iż robienie ich narusza godność. Nie chodziło o godność kobiet, bo ponad 90% zawodniczek uznało, iż im one nie przeszkadzają, a ponad 80% uważało, iż należy je przeprowadzać, żeby uniknąć nierównej konkurencji. Chodziło tylko i wyłącznie o godność mężczyzn identyfikujacych się jako kobiety, którzy zapragnęli brać udział w kategoriach kobiecego sportu

Test płci jako horror



Wyobraźcie sobie badania chromosomów u takiego jednego czy drugiego transaktywisty z Twittera, który dzielnie od lat trzepie w klawiaturę jako ona/jej, podczas gdy genetycznie jest najzwyklejszym XY. Byłoby to literalnym „odebraniem kobiecości” takiemu. Im bowiem fakty coś odbierają, demaskacja mistyfikacji jaką utkali niszczy podstawy ich tożsamości, bo ta, cała od początku do końca, zbudowana jest na udawaniu i na kłamstwie.

Jeśli nie chcesz być posądzony o fobie, przemoc i ludobójstwo musisz ciągle powtarzać, iż kłamstwo, które wymyślili jest prawdą i nie postulować żadnych procedur medycznych, które mogłoby doprowadzić do jego demaskacji.

Dlatego MKOl nie może badać płci nigdzie poza paszportem. Wyznawcom zmiennopłciowości nie można choćby wspomnieć o istnieniu chromosomów, bo te są najgorsze — nie da się ich zoperować plastycznie ani usunąć. Co chyba najgorsze przypominają też takiemu mężczyźnie, iż nigdy w pełni nie zmieni płci, iż cały czas musi udawać, iż kobiecość, której tak pragnie jest tylko rodzajem przedstawienia, ciągłej mistyfikacji. Każdy kto krzyknie, iż król jest nagi, jest wrogiem numer jeden.

Dlatego właśnie MKOl musi udawać, iż płeć rozróżnia się po dowodzie i iż nie ma medycznego sposobu na jej weryfikację. Dlatego też transaktywiści w takim szale bronią mężczyzn nieuczciwie konkurujących w kobiecym sporcie. Dlatego mężczyźni na tych igrzyskach okładają na ringu kobiety, czyniąc z dyskryminacji, nierówności i przemocy wobec kobiet nową dyscyplinę sportową.

Dziękuję za przeczytanie tekstu. jeżeli doceniasz niezależną publicystykę możesz wesprzeć mojego bloga na Patronite.

Idź do oryginalnego materiału