Kilka dni temu w końcu wykreśliłam Dubrownik z listy marzeń podróżniczych, a wizyta przeszła moje najśmielsze oczekiwania, o czym więcej przeczytacie tutaj. Jednak nie skupiłam się wyłącznie na zwiedzaniu Perły Adriatyku. Miałam również okazję odkryć zakamarki pobliskich miejscowości, które zwykle są omijane przez turystów. A szkoda. Poznajcie Ston, Cavtat i Čilipi.
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka Lipińska wspomina podróże z "(Nie)Poradnika Turystycznego". Gdzie było najwięcej trudności?
Co warto zobaczyć w Chorwacji? Spokojne i malownicze wioski czekają na odkrycie
Pierwszym przystankiem wycieczki było Ston. To niewielkie miasteczko położone na Półwyspie Pelješac, które słynie m.in. z saliny, czyli miejsca służącego do pozyskiwania soli morskiej. Solana Ston jest jedną z najstarszych na świecie - pierwsze wzmianki na jej temat pochodzą z 167 roku p.n.e. Co ciekawe, dawniej sól była tak cenna jak złoto. Dziś stanowi fantastyczną atrakcję turystyczną.
Ston, Chorwacja Fot. materiały prywatne
To jednak nie koniec, bo w miejscowości można zobaczyć najdłuższe mury obronne w Europie (liczące 5 km). Są tak imponujące, iż niektórzy nazywają je "europejskim Murem Chińskim". Ston jest także obowiązkowym kierunkiem dla miłośników owoców morza. To właśnie tam można zjeść jedne z najlepszych ostryg w całej Chorwacji. Po degustacji warto udać się na spacer cichymi i wąskimi uliczkami w otoczeniu wzgórz. Można poczuć się tu jak w bajce.
Gdzie w Chorwacji jest najpiękniej? Cavtat urzeka widokami i spokojem
Nieopodal Dubrownika leży również Cavtat. Ta mała wieś uchodzi za jedno z najładniejszych miejsc na wschodnim wybrzeżu Adriatyku. I trudno się z tym nie zgodzić. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzeba do wypoczynku - idylliczne zatoczki i plażę, piękną promenadę z palmami i licznymi kawiarniami oraz malowniczy port. Usiądź tam na jednej z ławek i wpatruj się w błękit morza - relaks gwarantowany.
Na miejscu nie brakuje też zabytków i atrakcji. Ja miałam okazję odwiedzić dom słynnego chorwackiego malarza Vlaho Bukovaca. Mogłam zobaczyć, jak mieszkało się w XVIII wieku oraz poznać niezwykłe dzieła artysty. W trakcie wizyty warto zajrzeć też do kościoła św. Mikołaja z 1732 roku oraz Pałacu Rektorów.
Cavtat, Chorwacja Fot. materiały prywatne
Čilipi. Zanim udasz się na lotnisko, odkryj malowniczą wieś niedaleko Dubrownika
Ostatniego dnia, na kilka godzin przed planowanym lotem, zatrzymaliśmy się w Čilipi, sielankowej wsi w gminie Konavle. Znajduje się nieopodal lotniska, dlatego sprawdzi się fantastycznie na zwieńczenie podróży. Co czeka na nas miejscu? Ciekawą atrakcją jest Muzeum Regionu Konavle. Choć jest niewielkie, to niezwykle interesujące - poznasz tam historię mieszkańców i zobaczysz stroje ludowe.
Dużym zaskoczeniem okazała się wizyta w gospodarstwie agroturystycznym Seoska Kuća. Z pozoru zwykły obiad zamienił się w świetną zabawę - nie tylko za sprawą pysznego lokalnego jedzenia, ale także gościnnych ludzi oraz możliwości samodzielnego przygotowania szaszłyków nad ogniem. Wisienką na torcie była pobliska winnica Crvik, gdzie spróbowałam lokalnych trunków. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego zakończenia podróży.
Materiał zrealizowany podczas wyjazdu sfinansowanego przez PLL LOT we współpracy z Chorwacką Wspólnotą Turystyczną. Organizator nie miał wpływu i wglądu w treść publikacji.
Wolisz odwiedzać duże i popularne miejscowości, czy szukać mniej znanych perełek? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.