Chorwaci słono liczą za leżaki? Hania z mężem zapłaciła 300 zł
Zdjęcie: Hvar, Chorwacja
Choć chorwackie prawo gwarantuje publiczny dostęp do wszystkich plaż, w praktyce część z nich jest dzierżawiona przez prywatnych operatorów. Turyści napotykają opłaty za leżaki, o czym opowiadała nam turystka Hania. Polka, Monika Zymon-Waligórska, która mieszka w Splicie, zwraca uwagę, iż w niektórych miejscach ceny mogą być faktycznie wysokie.