Chorowała na raka trzustki. To miała usłyszeć na SOR. "Jak się ma taką diagnozę, to się umiera w domu"

kobieta.onet.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Siedziba oddziału ratunkowego Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie


Matka pani Janiny chorowała na raka trzustki. Kiedy kobieta zaczęła wymiotować krwią, córka wezwała pogotowie. Na SOR w jednym z warszawskich szpitali pacjentka miała usłyszeć: "Czego pani oczekuje w takim stadium choroby? Jak się ma taką diagnozę, to się do szpitala nie przyjeżdża, tylko się umiera w domu" — cytuje "Gazeta Wyborcza". Po nocy na SOR została zawieziona do domu. Córka zastała otwarte drzwi do mieszkania i mamę leżącą na łóżku w kurtce. Niedługo po tym kobieta zmarła.
Idź do oryginalnego materiału