Jadłodzielnia została uruchomiona 23 grudnia 2021 roku przez Chełmskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych. Początkowo znajdowała się na targowisku przy ul. Popiełuszki, jednak z czasem – by zapewnić większą dyskrecję i całodobowy dostęp – przeniesiono ją na tyły Chełmskiego Parku Wodnego. Przez długi czas była miejscem, gdzie mieszkańcy mogli zostawia i odbierać jedzenie – z troski o innych i z potrzeby serca.Niestety, jak poinformowało w środę (11 czerwca) stowarzyszenie, inicjatywa została definitywnie zakończona. Powodem były powtarzające się akty wandalizmu, zaśmiecania, a choćby próby wykorzystywania jadłodzielni jako miejsca noclegowego. Przełomowy okazał się ostatni incydent, w którym trzech młodych mężczyzn siłą wyważyło drzwi, niszcząc przy tym wyposażenie."Z bólem serca, ale w trosce o bezpieczeństwo i porządek wokół Parku, podjęliśmy decyzję o trwałym zamknięciu Jadłodzielni" – poinformowano w oficjalnym komunikacie. – "Dziękujemy wszystkim, którzy przez lata korzystali z niej z szacunkiem i zgodnie z ideą dzielenia się. To właśnie dzięki Wam ten projekt mógł tak długo funkcjonować".W rozmowie z nami prezes Chełmskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych Artur Juszczak nie krył rozczarowania:– Jest mi niezmiernie przykro, iż tak cenna inicjatywa musiała zostać zakończona. Coraz częściej dochodziło do dewastacji – wyrywano drzwi, niszczono lodówkę, wyrzucano jedzenie. Naprawy były kosztowne, a nasze zasoby – ograniczone. Inicjatywa była potrzebna, bo wielu ludzi regularnie z niej korzystało. Jednak niektóre osoby niestety ją zszargały – powiedział.Zapis z monitoringu ostatniego aktu wandalizmuPojawiła się jednak nadzieja na kontynuację projektu. Z naszych informacji wynika, iż rozważane jest ponowne uruchomienie jadłodzielni w okolicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który miałby przejąć opiekę nad przedsięwzięciem.Czytaj także: