Chciałbym się zapytać
Chciałbym się zapytać, co zrobisz, gdy słońce, księżyc i gwiazdy
Zapytają się o twoje czyny
Ale gdybyś zamierzał skryć się za obłokami, mgłą, rosą i deszczem
To one będą świadczyć o tobie, bo pragną byś był jasny i czysty
jak światło, co rodzi dobro w jedności z niebem
Chciałbym się zapytać, czy potrafisz złożyć dłonie
Zbierać i dziękować za wzbudzoną rosę i deszcze
Co obmyły, wypolerowały, odsłoniły ukryte cnoty
Z płaszczem wkładają na ramiona życie wieszcze
Chciałbym się zapytać, co pokażesz, gdy choroba, śmierć i grób
Poddadzą pod probierz kiełkowania życia
Ale gdybyś miał ukryty skarb wiary, nadziei i miłości
To one są siłą wschodu, bo pragną żyć zmartwychwstaniem
Na łąkach niebiańskiej możności