"Chciałam wybrać się do fryzjera. Przelał 50 zł" [LIST]
Zdjęcie: Dostaję od męża na zakupy i na bilet jak potrzebuję. Wstydzę się
Kiedy zaczynaliśmy wspólne życie, myślałam, iż wszystko potoczy się inaczej. Ale życie nie dało na początku zbyt wielkiego wyboru. Teraz czuje się totalnie przegrana. Wstydzę się spotkać choćby z przyjaciółkami. One mają swoje życie, kariery, a ja muszę prosić męża o kasę na bilet albo krem do twarzy. Nie tak miało być. Strasznie mi głupio, wstydzę się tego, jak skończyłam — napisała w liście do naszej redakcji pani Beata.