Chciała w zgodzie

naszkraj.online 3 tygodni temu
— Halina Stanisławówna, mówię ostatni raz! Albo zabierzesz te swoje graty z klatki schodowej, albo sama wyrzucę je na śmietnik! — krzyczała Zofia Władysławówna, wymachując rękami przed drzwiami sąsiadki. — Co to za bezhołowie? Jakaś zardzewiała wózek, pudła po butach, a teraz jeszcze rower podrzuciliście! — Zosiu, uspokój się! — odparła Halina, wychylając się zza […]
Idź do oryginalnego materiału