Po awansie Lilii w nowej pracy w banku jej charakter diametralnie się zmienił. Z cichej i spokojnej kobiety nagle stała się drażliwa, uszczypliwa, wymagająca. Antoni, jej mąż, nie mógł tego pojąć: „Skąd tyle pretensji? Wcześniej wszystko było w porządku”. Lilia wypominała mu brak zaangażowania w domu — dlaczego wszystko spada na nią: gotowanie, dziecko, sprzątanie. […]