Podobno dziś najbardziej depresyjny dzień roku, dziwne to zjawisko...jeśli u Was nieciekawie to najlepiej przytulić się do bliskiej osoby albo objeść się czekolady. A jak nie macie ww pod ręką to zawsze można założyć taki przytulny sweter i tulić się do siebie:)
A tak na poważnie to polecam przeczytać motto na poduszce widocznej na ostatnim zdjęciu i zły nastrój kopnąć w zadek. Wczoraj w filmie usłyszałam fajny tekst "martwienie się jest medytacją o gównie"...dziś nie medytuję:)
/sweter - Sinsay, spodnie - Reserved, perły - pamiątka rodzinna/
