Ceny truskawek mogą wywołać ból głowy u klientów bazarów. Wydało się, ile trzeba będzie zapłacić za kilogram owoców. Czy w tym roku padnie rekord

Mimo tego, iż szczyt sezonu ulubionych owoców Polaków jeszcze przed nami to już teraz odwiedzając targowiska i bazary można poczuć nie tylko przedsmak lata, ale również tego, ile za dary tego lata trzeba będzie w tym roku zapłacić. W warzywniakach, na bazarach i targach można znaleźć już wczesne polskie odmiany. Niestety, ceny za kilogram dosłownie powalają na kolana.

Jak informuje serwis „SE”, nieformalny rekord padł w ostatnim czasie na bazarku na warszawskim Ursynowie. O powalających cenach tych owoców jako pierwszy napisał portal O2, przekonując, ze na stołecznym bazarze reklamowane jako „polska rewelacja”, „słodziusieńka” truskawki można kupić po 20 złotych za kilogram!

Ceny truskawek mogą wywołać ból głowy u klientów bazarów. Wydało się, ile trzeba będzie zapłacić za kilogram owoców. Czy w tym roku padnie rekord

Specjaliści przekonują jednak, iż truskawki reklamowane jako polskie są zdecydowanie z importu, a krajowe gruntowe owoce pojawią się na bazarach dopiero w okolicach połowy maja. Niektórzy twierdzą, iż wielu sprzedawców celowo wprowadza klientów w błąd, aby sprzedawać sprowadzane owoce jako polskie ze względu na przywiązanie konsumentów do polskich produktów rolnych. Wiele truskawek dostępnych w tej chwili na bazarach to owoce z Grecji.

Polskie truskawki w tej chwili nie są tak wyraźnie czerwone. Te, które dojeżdżają do naszego kraju, mają krwistą czerwień, wpadającą w pomarańcz. Polska szypułka sterczy, a te zagraniczne są oklapnięte, wręcz zwiędłe – wyjaśnia w rozmowie z portalem O2 Izabela Kaczorowska z portalu Kobieta w sadzie.

Nie warto zatem dawać się nabić w butelkę i lepiej poczekać kilkanaście dni na rodzime odmiany pysznych i aromatycznych truskawek