Cały Poznań na Kraszewskiego. Zorganizują akcję aby pomóc przedsiębiorcom

wpoznaniu.pl 2 tygodni temu

Nie wiadomo kiedy ulica Kraszewskiego zostanie dopuszczona do ruchu. Na miejscu nieustannie pracują służby. Wiele osób straciło dach nad głową i swój dobytek. Kolejnymi poszkodowanymi są przedsiębiorcy. Przy Kraszewskiego działało wiele lokali gastronomicznych i sklepów. Teraz ich właściciele muszą walczyć o przetrwanie. Przewodniczący Rady Osiedla Jeżyce ma pomysł na to w jaki sposób można pomóc przedsiębiorcom.

Rada Osiedla Jeżyce chce zorganizować wydarzenie, które ponownie przywróci życie na dotychczas często odwiedzaną ulicę Kraszewskiego. Chodzi o to aby przedsiębiorcy jak najmniej odczuli skutki przykrego zdarzenia, które miało miejsce w nocy w soboty na niedzielę 25 sierpnia.

– Mamy taki pomysł aby zrobić zorganizowaną akcję. Co prawda nie ma jeszcze ram czasowych, jednak wierzę, iż to się uda. Zależy mi żeby poznaniacy tłumnie przyszli na ulicę Kraszewskiego, gdy tylko zostanie ona otwarta. Dzięki temu będziemy mogli pomóc biznesom, które pośrednio ucierpiały w zdarzeniu i są zamknięte – mówi Adam Dzionek.

Przy ulicy Kraszewskiego działały lokale m.in. gastronomiczne i sklepy. Na miejscu wybuchu przez cały czas prowadzone są działania więc duża część ulicy jest wyłączona z użytkowania. Na jak długo, tego niestety nie wiadomo.

fot. Łukasz Gdak

Aktualnie priorytetem jest to aby kamienica o numerze 12 nie stwarzała zagrożenia dla mieszkańców okolicznych budynków i przechodniów. Budynek musi być rozebrany. O decyzji w tej sprawie informowaliśmy w jednym z poprzednich materiałów – wpoznaniu.pl. Teren jest odgrodzony od pozostałej części Jeżyc, przez co sąsiadujące restauracje, sklepy i butiki nie mogą funkcjonować. Akcja miałaby wesprzeć lokalnych przedsiębiorców. Będzie mogła odbyć się dopiero gdy powrót na ulicę Kraszewskiego będzie ponownie możliwy.

– Lokale najbliżej miejsca wybuchu będą prawdopodobnie najdłużej zamknięte. Jest to bardzo trudna sytuacja. Liczymy również na zapowiedzi Miasta jeżeli chodzi o pomoc. My mamy taki pomysł aby zorganizować akcję w momencie gdy ulica zostanie przywrócona do użytku – dodaje Adam Dzionek.

fot. Łukasz Gdak

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału