Cała Polska zna jej przebój. Odeszła wyjątkowa artystka

zycie.news 1 dzień temu
Zdjęcie: Kondolencje, screen Youtube @SlowTVRelaxBackground


W wieku 52 lat odeszła Małgorzata Pruszyńska – jedna z trzech charyzmatycznych wokalistek zespołu De Su, który na przełomie wieków wprowadził na rynek muzyczny unikalne, kobiece brzmienie, dziś uznawane za jedno z najbardziej charakterystycznych dla polskiego popu lat 90.

Artystka zmarła 16 kwietnia, co potwierdziła jej córka Jasmina w osobistym, przejmującym wpisie:

– Była nie tylko wspaniałą matką, ale także utalentowaną piosenkarką, która poruszyła wielu z Was swoją muzyką. W nadchodzących dniach powiem więcej. Proszę Was o zrozumienie, iż potrzebuję teraz czasu, aby oswoić się z tą stratą – napisała.

Wzruszające słowa opublikował również zespół Varius Manx, z którym Pruszyńska współpracowała na początku kariery. "Dzisiaj dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Nasza koleżanka Gosia Pruszyńska z De Su odeszła... Gosiu, pisałaś, iż 'życie cudem jest'... Niech te piękne słowa niosą miłość i pokój u ludzi..." – czytamy na oficjalnym profilu grupy.

Choć De Su nie doczekało się imponującej liczby albumów, a ich działalność koncertowa była stosunkowo krótka, to właśnie dzięki takim utworom jak "Kto wie" stały się nieodłączną częścią polskiej świątecznej atmosfery. Piosenka – dziś porównywana z „Last Christmas” czy „All I Want for Christmas Is You” – każdego grudnia powraca do domów, przynosząc ze sobą melancholię, euforia i refleksję.

Małgorzata Pruszyńska, razem z Darią Druzgałą i Beatą Kacprzyk, tworzyła trio, którego harmonia głosów, liryczność tekstów i skromność wizerunku zdobyły serca słuchaczy w czasach, gdy polska scena muzyczna eksplodowała nowymi brzmieniami. Dla wielu fanów był to głos dzieciństwa, domowych przygotowań do świąt, pierwszych wzruszeń.

Śmierć Małgorzaty Pruszyńskiej to nie tylko osobista tragedia dla jej bliskich, ale też symboliczne pożegnanie z pewną epoką polskiej muzyki – bardziej subtelną, nastrojową, opartą na emocji, nie na skandalu. Jej głos nie zamilknie – będzie brzmiał co roku, przypominając, iż muzyka ma moc łączenia pokoleń i leczenia serc.

W tych trudnych chwilach łączymy się myślami z rodziną i bliskimi artystki.

„Kto wie, czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem…” – te słowa dziś wybrzmiewają jeszcze silniej.

Niech spoczywa w pokoju.

Idź do oryginalnego materiału