Była stewardesa odradza te miejsca w samolocie. Odpoczynek? Tam możesz o nim zapomnieć

gazeta.pl 5 godzin temu
W której części samolotu najlepiej siedzieć? Okazuje się, iż wybór fotela nie jest tylko kwestią wygody. Od tego, gdzie się rozsiądziesz, może zależeć też to, jak zniesiesz zmianę strefy czasowej. Dobrze dobrane miejsce potrafi złagodzić jet lag i sprawić, iż szybciej wrócisz do formy po lądowaniu.
Wygodna podróż zaczyna się na długo przed startem. Liczy się nie tylko to, co masz w walizce, ale też co zjesz, jak się ubierzesz i czy masz pod ręką skarpetki w razie chłodu na pokładzie. choćby małe rzeczy, jak opaska na oczy czy dobrze spakowany plecak, potrafią zrobić różnicę. A jednak to nie one grają pierwsze skrzypce. Była stewardesa przekonuje, iż prawdziwy gamechanger to miejsce, które wybierzesz w samolocie.


REKLAMA


Zobacz wideo Stewardesa Justyna Kłęk opowiada o tajnikach swojego zawodu


Gdzie lepiej siedzieć w samolocie z przodu czy z tyłu? Była stewardesa wyjaśnia
Jane Hawkes spędziła lata w przestworzach jako stewardesa British Airways, a dziś dzieli się swoim doświadczeniem na portalu ladyjaney.co.uk, gdzie doradza podróżnym, jak lepiej znosić trudy podróży. W jednym z artykułów zdradziła, iż wielu pasażerów popełnia błąd, wybierając miejsce na samym końcu samolotu. I wcale nie chodzi tu o kwestie bezpieczeństwa, jak mogłoby się wydawać, ale o coś znacznie bardziej przyziemnego, czyli walkę z jet lagiem.
Jak tłumaczy, tylna część kabiny to strefa wzmożonego ruchu: tu znajduje się kuchnia pokładowa, toalety, a obok kręci się załoga, przygotowująca posiłki i obsługująca pasażerów. W efekcie jesteśmy narażeni na stały hałas, migające światła, odgłosy rozmów i zamykanych szafek. Trudno w takich warunkach zmrużyć oko, szczególnie podczas nocnych rejsów, które dla wielu osób i tak są już wyzwaniem.


jeżeli ktoś ma problem z zasypianiem, powinien wybierać fotele z przodu samolotu. Tam jest ciszej, spokojniej, a pasażerowie mają większą szansę na odpoczynek. Co ciekawe, zdaniem kobiety, miejsce ma też znaczenie psychologiczne. Kiedy czujemy się odcięci od zgiełku, łatwiej się wyciszyć, a to pomaga organizmowi szybciej dostosować się do zmiany strefy czasowej. To jednak nie koniec porad.
Jane zachęca, by jeszcze przed startem przestawić zegarek na czas obowiązujący w miejscu docelowym. To prosty trik, który "oszukuje" organizm i pomaga mu szybciej wejść w nowy rytm. Dobrym pomysłem jest też wcześniejsze przesunięcie godzin snu i posiłków, choćby o godzinę dziennie. I choć dla wielu to najmniej przyjemna rada, warto unikać alkoholu i kawy tuż przed wylotem oraz na pokładzie. Oba napoje potrafią skutecznie rozregulować sen, a odwodniony organizm gorzej znosi zmiany czasu i dłużej wraca do formy.


Pokład samolotu (zdjęcie ilustracyjne)Fot. olivier89/Pixabay


Miejsce przy wyjściu awaryjnym w samolocie nie dla wszystkich. Mogą je zająć te osoby
Nie każdy fotel w samolocie jest dostępny dla wszystkich. Te przy drzwiach ewakuacyjnych są traktowane jako miejsca "specjalnego przeznaczenia" i załoga skrupulatnie sprawdza, kto może je zająć. Chodzi nie tylko o komfort, ale i o bezpieczeństwo wszystkich na pokładzie. W takich punktach mogą siedzieć tylko osoby dorosłe, sprawne fizycznie i gotowe do działania w sytuacji awaryjnej. Muszą rozumieć instrukcje przekazywane przez załogę (najczęściej w języku angielskim), być w stanie gwałtownie zareagować i udzielić pomocy.


Nie dostanie takiego fotela osoba z małym dzieckiem, senior wymagający pomocy, ktoś z niepełnosprawnością ruchową, ani pasażer będący pod wpływem alkoholu czy silnych leków. Również podróżujący ze zwierzętami nie mogą tam siedzieć. Co więcej, stewardzi mają prawo, a wręcz obowiązek, przesadzić osobę, która nie spełnia kryteriów. jeżeli ktoś zajął fotel przy wyjściu awaryjnym bez zgody, może zostać uprzejmie, ale zdecydowanie poproszony o zmianę miejsca. Wszystko po to, by w sytuacji kryzysowej nie stwarzać zagrożenia, ale umożliwić sprawne i bezpieczne opuszczenie pokładu. Gdzie najchętniej siadasz w samolocie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału