Coraz więcej turystów dzieli się w sieci historiami o tym, jak podczas urlopu padli ofiarą zaskakująco prostych, ale skutecznych oszustw. Dotyczy to nie tylko rezerwacji online, ale także sytuacji już po zameldowaniu w hotelu. Jak pokazuje doświadczenie Melly, zagrożenie może czaić się tuż za drzwiami pokoju.
REKLAMA
Zobacz wideo Nana z Hotelu Paradise o Dorocińskim i Zakościelnym. "Dla mnie to już trochę za starzy"
Przez lata pracowała w hotelu. Teraz ostrzega turystów
W krótkim nagraniu Melly wymieniła dwa rodzaje oszustw, które zdarzają się najczęściej. Sama spotkała się z nimi, gdy pracowała w hotelu. Jak wspominała, zdarzało się, iż ktoś dzwonił do pokoju gości i przedstawiał się jako recepcja. Następnie prosił o zweryfikowanie numeru karty przez telefon, tłumacząc, iż nie przeszła płatność za nocleg. - To oszustwo. Natychmiast się rozłącz. Obsługa hotelowa nigdy nie będzie cię prosiła o weryfikację numeru karty przez telefon - podkreśliła.
Drugie oszustwo związane jest z kolei z zamawianiem jedzenia. - jeżeli znajdziesz pod drzwiami menu restauracji, uważaj. Często ci, którzy zostawiają ulotki, oszukują gości. Turyści dzwonią, żeby zamówić jedzenie i podają swój numer karty. Potem nigdy nie dostają tego jedzenia, bo to nie restauracja - wyjaśniła.
Oszustwa w hotelach. "Raz mi się to zdarzyło"
W komentarzach wypowiedziały się osoby, które spotkały się z tego typu praktykami.
Raz mi się to zdarzyło. Od razu poszłam na recepcję i usłyszałam, iż wszystkich gości to spotkało
Zdarzyło mi się, iż pracownik hotelu wykradł dane karty kredytowej
Nigdzie nie można się czuć bezpiecznym. Mnie obsługa hotelowa ukradła rzeczy z pokoju
- czytamy wśród komentarzy.