Była jedną z tych osób, które albo się kochało, ale nienawidziło. Kora miała twardy charakter i bardzo trudną przeszłość

stronakobiet.pl 5 godzin temu
Nieprzeciętnie zdolna, niezwykle inteligentna, szczera do bólu i… ogromnie skrzywdzona. Kora zapisała się w historii polskiej muzyki. Gwiazda zachwycała słuchaczy mocnym głosem i niepowtarzalną energią. Nie każdy był jej fanem, ale trudno było pozostać na nią obojętnym. Zmarła 28 lipca 2018 roku, po latach walki z rakiem jajnika.

Twarz polskiego rocka, ikona muzyki, autorka śpiewanych do dziś hitów takich jak „Boskie Buenos ”, „Kocham Cię, kochanie moje”, „Cykady na Cykladach” czy „Lucciola”. Bezkompromisowa wobec reżimu peerelowskich władz, wyrażająca swoje opinie bezpośrednio i dosadnie, ale także krytyczna wobec samej siebie. Artystka zmarła w 2018 roku, przegrywając tym samym walkę z nowotworem.

Zobacz, jak zmieniała się Kora na przestrzeni lat.

Olga Jackowska miała za sobą trudne dzieciństwo. Lech Muszyński/ fotobaza.pap.pl

Dzieciństwo zaważyło na jej całym życiu. „Niesłychanie dramatyczne”

Kora bardzo często wracała w rozmowach do swojego dzieciństwa i podkreślała jego wpływ na dalszą część życia. Jej ojciec był uzależniony od alkoholu i popadł w depresję, a gdy matka zachorowała na gruźlicę. Mała Olga wraz z rodzeństwem trafiła do domu dziecka prowadzonego przez siostry zakonne w Jordanowie. Bardzo źle wspomina tamten okres, mówiła o przemocy psychicznej i fizycznej, zaznaczała brak bliskości. Jak mówiła w filmie Pięć Bajek o Miłości, już jako dorosła dramatycznie i zachłannie szukała miłości, nie wierząc, gdy ktoś zapewniał ją o uczuciach. Przyczyn tego mechanizmu szukała właśnie w swoim dzieciństwie.

Idź do oryginalnego materiału